
„Mówią, że palce były przed widelcem, a ręce przed nożem.”
Źródło: „Gazeta Wyborcza”, 29 października 1993
„Mówią, że palce były przed widelcem, a ręce przed nożem.”
Źródło: „Zwierciadło” nr 6/1928, czerwiec 2007
pół żartem, pół serio o pracy ordynatora.
Źródło: uml.lodz.pl, 30 marca 2007 http://bip.uml.lodz.pl/index.php?str=1530
„Grając jak to się mówi w żargonie siatkarskim, z widelcem w gardle.”
„Nie mają chleba? To niech jedzą ciastka!”
S’ils n’ont pas de pain, qu’ils mangent de la brioche! (fr.)
to zdanie przypisuje się najczęściej Marii Antoninie (następczyni Marii Leszczyńskiej), jednak w rzeczywistości wypowiedziała je właśnie Maria Leszczyńska. Była ona odsunięta od wszelkiej polityki, jej jedynym zadaniem było rodzenie dzieci, dlatego też nie miała pojęcia o sytuacji kraju i stanu zadłużenia, jaki spowodował jej mąż Ludwik XV, rozpieszczając swoje metresy. Jest wręcz niemożliwe, ażeby słowa te pochodziły z ust Marii Antoniny, gdyż umieszczone są Wyznaniach Rousseau, które to napisane zostały, kiedy austriacka arcyksiężniczka miała zaledwie 10 lat.
„Nie mają chleba? To niech jedzą ciastka!”
S’ils n’ont pas de pain, qu’ils mangent de la brioche! (fr.)
rzekomy komentarz królowej do demonstracji, jaka toczyła się pod oknami pałacu. Stwierdzenie to jest przypisywane Marii Antoninie - wypowiedziała je jednak najprawdopodobniej jej poprzedniczka - Maria Leszczyńska (żona króla Ludwika XV). Wątpliwości wynikają z tego, że cytat pojawił się w tekstach Jeana Jacques'a Rousseau, kiedy Maria Antonina miała zaledwie 10 lat i żyła na austriackim dworze.
„Nie można domagać się przyjaźni na zasadzie prawa. Nie można wydzierać uczucia nożem.”