„O, bramy warszawskie! Cóż mogę wam teraz poświęcić, ja, szukający ledwie uchwytnych cieniów kronikarz? Garść chaotycznych wspomnień. Nie z mego ołówka spłynąć mogą poważne, czcigodne o was rozprawy. Wiem tylko, że w waszym chłodnym półmroku, wśród waszych śmiesznych i pretensjonalnych sztukaterii i pseudorenesansowych gzymsów odnajdywaliśmy nasze Dzikie Pola. My, chłopcy z pięter, nasze pierwsze siniaki i pierwszą krew z nosa, pierwszy hazard i zapamiętanie w grze w chowanego, w czarnego luda, w siódemkę. Później odnajdywaliśmy na waszych ścianach pierwszy gryzący humor nieprzyzwoitych napisów, jeszcze później szukaliśmy pierwszej wiedzy o dorosłym życiu w ciemnościach waszych kątów, za żelaznymi, dębowymi lub szklanymi drzwiami, poznając tam pierwszy zawrót głowy po pierwszym papierosie, pierwsze starannie skrywane obrzydzenie po pierwszym hauście wódki, pierwszą słodycz po pierwszym pocałunku. Jeszcze później byłyście świadkami, o, bramy warszawskie! naszych westchnień i wyznań, naszych werterowskich rozpaczy i zaklęć, jakich pełne były długie, nocne rozmowy po powrocie z kina czy z wieczorynki, gdy ręka długo spoczywała na dzwonku, nie naciskając go w obawie przed przedwczesną interwencją stróża — tego rozespanego Neptuna bram warszawskich, wynurzającego się z ciemnego niebytu w zbroi z kożucha. Nie zawsze też byłyście sceną lekkoskrzydłych fars wielkomiejskich i beztroskich popisów farmazonów, sprzedających w waszym cieniu sztuczne brylanty naiwnym wieśniakom. Zdarzyło się wam osłonić swoim mrokiem niejedną tragedię, niejeden błysk noża gasł w waszych odmętach, niejeden straszliwy krzyk odbił się w was echem, zagłuszając chlust kwasu solnego wyżerającego oczy niewiernego kochanka, niejeden cichy jęk osuwającej się ofiary rozległ się wraz z brzękiem spadającej na wasz bruk flaszki po octowej esencji. Aż nadszedł czas, gdy stałyście się ostatnim schronieniem w walce ulicznej, kiedy płytki wasz tunelik stanowił nieraz błogosławieństwo dla kluczącego i uciekającego przed tępą przemocą goniących zbirów. I jak wszystko w tym dziwnym mieście, tak wy, bramy warszawskie, wkroczyłyście wprost z śmieszności i nędz, w najszczytniejsze bohaterstwo bez póz, koturnów i wzniosłych słów, raczej z lekko wulgarnym krzykiem, tak jak to się czyni w Warszawie.”

—  Leopold Tyrmand , książka Zły

Zły

Pochodzi z Wikiquote. Ostatnia aktualizacja 4 czerwca 2021. Historia

Podobne cytaty

Miloš Zeman Fotografia

„Po pierwsze: nikt was tu nie zapraszał. Po drugie: skoro już tu jesteście, szanujcie nasze prawo, tak jak my szanujemy wasze, gdy przyjedziemy do waszego kraju. Po trzecie: jeżeli wam się to nie podoba, wyjedźcie stąd.”

Miloš Zeman (1944) czeski polityk socjaldemokratyczny

První věta zní: Nikdo vás sem nezval. Druhá věta: Když už tady jste, tak musíte respektovat naše pravidla, stejně jako my respektujeme pravidla, když přijedeme do vaší země. Třetí věta: Když se vám to nelíbí, běžte pryč. (czes.)
zdania skierowane do imigrantów.
Źródło: wywiad dla gazety „Blesk”, 2 sierpnia 2015 http://tv.blesk.cz/video/2394504/zeman-vzkazal-uprchlikum-3-vety-nikdo-vas-nezval.html

Hồ Chí Minh Fotografia

„Zabijcie dziesięciu naszych ludzi, a my zabijemy jednego z waszych. To wy pierwsi będziecie mieli dosyć.”

Hồ Chí Minh (1890–1969) wietnamski polityk komunistyczny

Źródło: Artur Dmochowski, Wietnam: wojna bez zwycięzców, Kraków 1991, s. 134

Henry McNeal Turner Fotografia

„Choć nie jesteśmy biali, osiągnęliśmy wiele. Jesteśmy pionierami cywilizacji na tej ziemi; to my zbudowaliśmy wasz kraj; pracowaliśmy na waszych polach i zbieraliśmy wasze plony przez dwieście pięćdziesiąt lat! Czy żądamy od was czegoś w zamian? Czy domagamy się odszkodowania za pot, który nasi ojcowie wylewali za was, za wywołane przez was łzy, za złamane przez was serca, za skrócone przez was żywoty, za rozlaną przez was krew? Czy pragniemy odwetu? Ależ skąd. Chętnie zostawimy umarłym grzebanie swoich umarłych, teraz jednak domagamy się od was naszych PRAW.”

Henry McNeal Turner (1834–1915)

fragment przemówienia do Izby Reprezentantów Georgii wygłoszonego w 1868, gdy władze ustawodawcze głosowały nad wnioskiem o wydalenie wszystkich 27 czarnych reprezentantów, w tym Henry’ego Turnera.
Źródło: Howard Zinn, Ludowa historia Stanów Zjednoczonych. Od roku 1492 do dziś, tłum. Andrzej Wojtasik, Wyd. Krytyki Politycznej, Warszawa 2016, s. 266.

Toussaint L'Ouverture Fotografia

„Biedni Polacy, Francuzi Was uwiedli, kazali Wam szukać ojczyzny Waszej pod skwarnym niebem, usługi Wasze niewdzięcznością odpłacając.”

Toussaint L'Ouverture (1743–1803)

uwalniając jeńców polskich z niewoli; cytat przypisywany.
Źródło: Szymon Askenazy, Napoleon a Polska, t. III, Warszawa – Kraków 1919, s. 317.

Wasilij Grossman Fotografia
Maria Valtorta Fotografia
Wojciech Malajkat Fotografia

„Jest ciężko i czekają was czarne chwile zwątpienia, ale jeśli wytrwacie, jest szansa na zmianę waszej sytuacji, polskiej szkoły i naszego społeczeństwa.”

Wojciech Malajkat (1963) aktor polski

do uczestników strajku nauczycieli w Polsce w 2019 roku
Źródło: Wojciech Malajkat: Nauczyciele, wytrwajcie http://wyborcza.pl/7,75968,24658815,wojciech-malajkat-nauczyciele-wytrwajcie.html, wyborcza.pl, 15 kwietnia 2019.

Nikita Chruszczow Fotografia

„Nie od was zależy, czy istniejemy czy nie. Jeśli nas nie lubicie, nie przyjmujcie naszych zaproszeń i nie zapraszajcie nas, byśmy przychodzili do was w odwiedziny. Czy wam się to podoba, czy nie, historia jest po naszej stronie. My was pogrzebiemy.”

Nikita Chruszczow (1894–1971) przywódca ZSRR

Не от вас зависит, существуем мы или нет. Если мы вам не нравимся не принимайте наших приглашений и не приглашайте нас на приемы к себе в посольства. Нравится вам или нет, но история на нашей стороне. Мы вас похороним. (ros.)
do zachodnich dyplomatów w ambasadzie polskiej w Moskwie, 18 listopada 1956.
Źródło: Siergiej Chruszczow, Никита Хрущев. Рождение сверхдержавы

Katarzyna Łaniewska Fotografia

„Ta nasza wojna polsko-jaruzelska rozmyła się. To co zostało powiedziane w Magdalence: „Wy nie ruszacie naszych, my nie ruszamy waszych” jest niezwykle aktualne.”

Katarzyna Łaniewska (1933) polska aktorka

Źródło: Rozmowa niezależna – Katarzyna Łaniewska, gazetapolska.pl, 14 lipca 2011 http://vod.gazetapolska.pl/282-rozmowa-niezalezna-katarzyna-laniewska

Pokrewne tematy