„B. cierpię za Ciebie, ale już samym koniuszkiem duszy, bo sam jestem jak jedna wielka dupa wołowa.”

„Cierpieć nie będę, choć będę cierpiała, gdyż nie chcę, byś Ty, mój Jezu, cierpiał we mnie, a miał w mej duszy słodkie odpocznienie.”

„Co u ciebie? U mnie dalej bez zmian,
w dziwnym wieku nastolatki mówią na mnie per pan,
za to starsi komentują: „nie ma manier, ten cham”,
wszystko się zaczęło, gdy siedziałem w planie B sam.”

„W jednej chwili wszystko pociemniało. Sam nie wiem, gdzie jestem. Czuję jedynie, że znajduję się pośród obcych mi ludzi, że muszę jechać cały dzień i jeszcze jeden i trzeci, by w końcu znaleźć się przy Tobie – a może po to, by rozstać się z Tobą.”

„Jedynie wielka dusza waży się na styl prosty.”

„Europo, ty wielka zwodnico!”

„Młodzieńcze! Dwie podróże czekają na ciebie:
Jedna z duszy w war świata, druga powrót w siebie.”

„Dlaczego tu jestem, Boże zagubionych dusz, Boże sam zagubiony pośród innych bogów?”

„Jedni cierpią w milczeniu, inni „krzyczą” na dachu wieżowca. To błąd istnienia, błąd porozumienia się z samym sobą.”

„Daleki dodom
Europa ma w dupie Freedom
Więc demokrację dzidą
Robi Sam”