Okulicki podaje dziewięć powodów, które nakazywały i zmuszały do podjęcia walki w Warszawie w sierpniu 1944; 5 kwietnia 1945.
Źródło: Norman Davies, Powstanie ’44, Znak, Kraków 2008, s. 898–899.
„Istniały również poważne argumenty, które przemawiały przeciwko rozpoczynaniu walki z Niemcami w Warszawie:
1) Nieuregulowane stosunki dyplomatyczne polsko-sowieckie. Z tego powodu nie wiadomo, jak się do tej walki ustosunkuje rząd sowiecki. Wysuwana była uzasadniona obawa, że rząd sowiecki wstrzyma celowo dalsze posuwanie się Armii Czerwonej ze względów dyplomatycznych i pozostawi nas odosobnionych w walce w Warszawie, co wcześniej czy później doprowadzić musi do klęski.
2) Brak porozumienia z dowództwem Armii Czerwonej i z tego powodu niemożność uzgodnienia naszego działania z działaniem Armii Czerwonej.
3) Obawa, że siły własne w Warszawie są zbyt małe i że nie wytrzymamy walki przez dłuższy czas, to znaczy do sforsowania Wisły przez Armię Czerwoną. Obawa ta w rachunku matematycznym była uzasadniona. Specjalnie ważna była sprawa zaopatrzenia w amunicję i brak w dostatecznej ilości środków walki z czołgami niemieckimi, jak również całkowity brak broni ciężkiej (artyleria, miotacze min) oraz brak broni przeciwlotniczej i wsparcia, względnie osłony przez lotnictwo. Generał „Monter” – Chruściel wyznaczony na dowódcę tej walki oświadczył, że ma amunicję na pięć dni walki.
4) Obawa, że na skutek walki będą wielkie ofiary wśród ludności cywilnej i być może duże zniszczenie miasta, jeśli Armia Czerwona wstrzyma swoje natarcie. Ten ostatni argument nie był przekonywujący. Ludności Warszawy i bez walki groziły straty na skutek ewakuacji i prac nad niemieckimi umocnieniami w pobliżu linii frontu, prócz tego nie podejmując walki musiały dojść do tego straty natury moralnej i bardzo prawdopodobne wywiezienie zdolnych do pracy na teren Reichu, a miasto w wypadku zatrzymania się frontu na Wiśle, bez naszej walki musiało ulec zniszczeniu.”
Okulicki podaje cztery argumenty przeciwko rozpoczynaniu walki z Niemcami w Warszawie w sierpniu 1944; 5 kwietnia 1945.
Tematy
wsparcie , natura , siła , strata , czas , walka , rząd , natura , armia , znaczenie , miasto , argument , stosunek , miasto , wypadek , sprawa , praca , linia , powód , teren , działać , brak , czerwony , rachunek , generał , specjalny , zatrzymać , ciężki , całkowity , dowództwo , wielki , sforsowanie , front , porozumienie , zbyt , małe , oświadczenie , ofiara , lotnictwo , amunicja , uzgodnić , nasi , dojście , zniszczenie , broń , obawa , niewiadoma , wyznaczenie , pobliże , zaopatrzenie , środek , najważniejsze , wstrzymanie , skutek , dowódca , ludność , warszawa , z powoduLeopold Okulicki 27
generał polski 1898–1946Podobne cytaty
Powstanie warszawskie z perspektywy półwiecza
Źródło: s. 37.
Źródło: Tadeusz Pełczyński, przedmowa [w:] Armia Krajowa w dokumentach 1939–1945, op. cit., s. XXXIV (34).
Źródło: Tadeusz Żenczykowski, Samotny bój Warszawy, Wydawnictwo Editions Spotkania, Towarzystwo Naukowe Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, Lublin–Paryż 1990, s. 134.
Źródło: Tadeusz Pełczyński, przedmowa [w:] Armia Krajowa w dokumentach 1939–1945, tom III, op. cit., s. XXV (25).
„Dla sowieckiego żołnierza ucieczka z pola walki wymaga więcej odwagi niż stanięcie do niej!”
po wprowadzeniu dekretu w życie.
depesza do gen. Stanisława Kopańskiego w Londynie z instrukcją przekazania depeszy do Polski, 25 lipca 1944.
Źródło: Tadeusz Komorowski, Armia podziemna, wyd. Bellona, Oficyna Wydawnicza RYTM, Warszawa 2009, s. 257.
Źródło: Tadeusz Pełczyński, przedmowa [w:] Armia Krajowa w dokumentach 1939–1945, op. cit., s. XXXIII (33).
o operacji berlińskiej.
Źródło: Prof. Wawer: Sowiecka taktyka walk o Berlin to przedmiot krytyki historyków http://dzieje.pl/aktualnosci/prof-wawer-sowiecka-taktyka-walk-o-berlin-przedmiot-krytyki-historykow, dzieje.pl, 8 maja 2015.
Źródło: Dr hab. T. Rutkowski: Wkład Polaków w zwycięstwo nad Niemcami w czasie II wojny był największy w pierwszej fazie starć http://dzieje.pl/aktualnosci/dr-hab-t-rutkowski-wklad-polakow-w-zwyciestwo-nad-niemcami-w-czasie-ii-wojny-byl, dzieje.pl, 8 maja 2018.