Fiodor Dostojewski: Na czasie cytaty (strona 4)

„Im wznioślejsza miłość, tym więcej w niej ambicji.”

„Prawdziwa sztuka jest zawsze współczesna.”

„Tu otwierał się inny, odrębny świat, do niczego niepodobny; tu panowały inne, odrębne prawa, inne obyczaje, inne nawyki i odruchy; tu trwał martwy za życia dom, a w nim życie jak nigdzie i ludzie niezwykli.”

„O, mój bracie, przebacz mi, jak mogłem być taki podły, bierz ziemię, co mi po ziemi, proszę cię tylko o miłość.”

„Czyż nie odczuwam? Owszem. Im więcej piję, tym więcej odczuwam. Właśnie dlatego piję, że w trunku tym szukam współczucia i serca. Nie wesela szukam, lecz jedynie boleści… Piję, albowiem pragnę dotkliwiej cierpieć!”

„Jutro, jutro wszystko się skończy!”

„Daj młodemu człowiekowi mapę nieba, a odda ci ją jutro… poprawioną.”

„Pragnąc więc prawdzie nadać cechy prawdopodobieństwa, trzeba koniecznie zabarwić ją nieco kłamstwem. Ludzie od początku świata tak właśnie postępują.”

„Wolnością ludzi zawładnie ten, kto zapanuje nad ich sumieniami.”

„Sprawiedliwej sprawy nie zrujnuje kilka błędów.”

„Nie ma troski nieprzerwanej i bardziej męczącej człowieka, gdy stanie się swobodnym, jak znaleźć sobie tego, komu pokłon odda.”

„Ludzie nawet się nie domyślają, jak sobie szpecą krajobrazy.”

„Można popełnić podłość, nie będąc łajdakiem.”

„Jakże wielką radość ma matka, kiedy widzi pierwszy uśmiech swojego dziecka. Taką samą radość odczuwa zawsze Bóg, kiedy widzi z wysokości nieba grzesznika, który zaczyna modlić się do niego całym sercem.”

„Niekiedy spotykamy ludzi zupełnie nam obcych, którymi zaczynamy się interesować od pierwszego wejrzenia, jakoś raptownie, znienacka, zanim choć słowem się do nich odezwiemy.”

„Obawiałem się tego, ale nie myślałem o Tym.”

„Napawanie się swoją władzą.”

„Bywają marzyciele, którzy obchodzą rocznice pojawienia się ich fantastycznych wizji.”

„Mój ideał to pójść do cerkwi i postawić w pokorze świeczkę, jak Boga kocham, naprawdę. Wtedy nastąpi kres moich cierpień.”