„Kiedy się z nią ożenił, służyła po domach, bo była sierotą. Mała i brzydka, chwili się nie zawahała, kiedy jej powiedział, by poszła z nim na górę, do szałasu. Ludzie śmiali się z nich, choć do wsi chodzili rzadko. Pop dał im ślub w zamian za dwie kozie skóry, drużbą został jeden z gajowych, który lubił kozie mleko. Żona rozzłościła się już w chwili przestępowania progu chaty, jakby przyszła tu specjalnie po to. I tak już zostało. Z początku otwierał usta, by jej coś powiedzieć, ale przerywała mu i nawykł do milczenia. Podawał jej, czego potrzebowała, kiwał głową, kiedy o coś pytała, a potem szedł do kóz, które robiły dużo hałasu, ale niczego nie chciały.”
Garnczek fasoli
Podobne cytaty
„Co ona sobie myśli! Gdyby się z nią nie ożenił, zostałaby starą panną, na pewno!”
Przypadkowy kadr

telefon do nieobecnego woodstockowicza podczas XVI Przystanku Woodstock.

Źródło: Przemysław Słowiński, Sławni ludzie w anegdocie, Videograf II, Katowice 2009, ISBN 9788371837272.

„Dobrze, Iruś, nie becz, nie becz… (…) Aaaa… to koza…”
rozmowa z żoną.
Parodia Andrzeja Leppera
Źródło: Kraj się śmieje
„Próg możliwości
Łatwo żonę przez próg wnieść,
Lecz ją w domu ciężko znieść!”
Źródło: Manifest erotyczny. Trzy stany. Momenty! Fraszki, Kraków 2003

„Jak wiele musimy powiedzieć, by nas słyszano w chwili, gdy milczymy.”