„Gdzież jest teraz blask Babilonu? Gdzież jest straszliwyNabuchodonozor i moc Dariusza, i ów Cyrus wielki? Zniknęli niby koła obracane siłą. Sława ich pozostała i rośnie, lecz oni obrócili się w proch. Gdzież jest kuria Juliańska, gdzie Juliańska procesja? Przeminęła, Cezarze! A byłeś najgroźniejszy, najpotężniejszy, na świecie całym. Gdzież są Mariusz i Fabrycjusz, któremu złoto było obce? Gdzież jest zaszczytna śmierć i wiekopomny czyn Paulusa? Gdzież jest boski głos Filipik, gdzie niebiański głos Cycerona? Gdzież jest przychylność Katona dla obywateli i jego gniew na rebeliantów? Gdzie jest Regulus? I gdzie Romulus albo gdzie Remus? Wczorajsza róża istnieje tylko z imienia, imiona tylko puste zostały.”

Źródło: De contemptu mundi (1140), tłum. Tadeusz Brzostowski

Pochodzi z Wikiquote. Ostatnia aktualizacja 21 maja 2020. Historia

Podobne cytaty

Aleksander Puszkin Fotografia

„Gdzież nasza róża,
Pytam was bracia?
Zwiędła nam róża,
Dziecko to ranka.
Tylko nie mówcie:
Tak młodość więdnie!
Tylko nie mówcie:
Tak życie biegnie!”

Aleksander Puszkin (1799–1837) poeta rosyjski

Где наша роза?
Друзья мои!
Увяла роза,
Дитя зари!…
Не говори:
Вот жизни младость,
Не повтори:
Так вянет радость… (ros.)
Źródło: wiersz Róża http://wiersze.wikia.com/index.php?title=Róża_(Puszkin)&useskin=monobook, 1815

Leopold Tyrmand Fotografia

„Wiosna warszawska jest wiosną pokrzywdzoną. Morze atramentu wylano dla uświadomienia ludzkości uroków wiosny paryskiej czy wiedeńskiej. Powstała cała literatura muzyczna narzucająca światu nastroje tych wiosen. Ludzie na najróżniejszych równoleżnikach i południkach nauczyli się zachwycać paryską i wiedeńską wiosną, marzyć o nich, tęsknić do nich. Jest to ogromna mistyfikacja, oparta o reklamową potęgę sztuki: poeci, malarze i muzycy Wiednia i Paryża potrafili po prostu tak reklamować i spopularyzować swe wiosny, że uczynili z nich ideał dla reszty świata. Czas najwyższy zdemaskować tę grę! Warszawska wiosna na pewno w niczym nie ustępuje paryskiej czy wiedeńskiej. Gdzież jest bowiem na świecie miasto, w którym pierwsze promienie słońca tak przekornie poczynają sobie z topniejącym śniegiem, takie w nim zapalają tęczowe blaski i tak rycersko zmuszają go do ustąpienia? Gdzież jest na świecie miasto, w którym pierwsze wiosenne ciepło tak leniwie i radośnie przykleja zimową odzież do pleców i tak powołująco zmusza do jej zrzucenia? Gdzież jest na świecie miasto, w którym pachnący świeży wiatr od rzeki tyle w sobie niesie dziwnej melancholii, uciskającej duszę w pełne złota poranki, widoczne w prostokątach wiosennych, błękitnych okien? Gdzież jest na świecie miasto, w którym rozedrgane zmierzchy uliczne przepojone są tak trudną i nigdy nie wyjaśnioną tęsknotą za niewiadomym, za nigdy nie zniszczonym, za czymś, o czym nic nie wiemy, czego bardzo pragniemy i czego nigdy nie dostaniemy ani nie osiągniemy w naszym pojedynczym, własnym życiu. Chyba nie ma na świecie takiego miasta, tak właśnie jak niepowtarzalne nigdzie indziej są warszawskie wiosenne zapachy, nastroje, uczucia i myśli. I dlatego nie mówcie nam o wiosnach paryskich czy wiedeńskich! Nam, którzy wiemy, czym jest, czym być potrafi warszawska wiosna.”

Leopold Tyrmand książka Zły

Zły

Ilja Erenburg Fotografia
Lothar von Trotha Fotografia
Dave Barry Fotografia

„Najpotężniejszą siłą w całym kosmosie jest plotka.”

Dave Barry (1947)

Źródło: Zabójcze puenty, „Forum”, nr 5, 6-19 marca 2015, s. 82.

Stanisław Sojka Fotografia

„Pieniądze, ach, pieniądze,
wielkie, wielkie żądze,
kariera, sława, blaski,
oklaski, ach oklaski –
to są tylko obrazki.”

Stanisław Sojka (1959) polski wokalista, instrumentalista i kompozytor jazzowy

Źródło: Są na tym świecie rzeczy

Mark Zuckerberg Fotografia
Gunnar Björling Fotografia

„Teraz nie śmierć
to jakiś głos
odległym blaskiem
w tę rozjaśnioną noc
i między przestrzeń a morze”

Gunnar Björling (1887–1960)

Źródło: ***, tłum. Piotr Bukowski

Georg Christoph Lichtenberg Fotografia
Swetoniusz Fotografia

„Witaj, Cezarze, pozdrawiają cię idący na śmierć.”

Swetoniusz (70–126)

Ave, Imperator, morituri te salutant. (łac.)
pozdrowienie gladiatorów wchodzących na arenę.
Źródło: Boski Klaudiusz 21

Pokrewne tematy