„Chwyciłem ją za udo, ale nie wiedziałem od czego mam zacząć, co zjeść najpierw.”

„Nie mam problemów z tożsamością, mierzi mnie jej złożoność,
bo to jak chwycić się brzytwy, czy dobrowolnie utonąć.”

„Jeżeli twierdzisz, że natura zaprojektowała Cię abyś jadł mięso, to najpierw zabij własnoręcznie to co zamierzasz zjeść. Zrób to, uzbrojony jednak tylko w to, w co wyposażyła Cię natura, bez pomocy noża, tasaka czy topora.”

„Jesień przyszła wcześnie; łuszczyła się jak dym po nagich udach jakiegoś pomnika.”

„Behemot ukroił sobie kawałek ananasa, posolił go, popieprzył, zjadł, a potem tak brawurowo chlapnął drugą setkę spirytusu, że wszyscy zaczęli mu bić brawo.”

„Przy pierwszej okazji chwyci za broń.”

„Miłość jest chorobą zaraźliwą: nikt nie wie, kiedy jego też chwyci.”

„Chwyciliśmy Kościół za gardło i zrobimy wszystko, aby go udusić.”

„Małżeństwo mnie nie kręci. To nie moje klimaty. Zresztą mam uraz do sakramentów. Od czasu chrztu, kiedy to moja matka chrzestna nagle chwyciła mnie za becik i z okrzykiem: „Płyń po morzach i oceanach!””

„Cenię każdego reżysera, który żyje wyłącznie z filmów, które robi. Mam dość szczęścia, by zarabiać przyzwoicie na graniu psychopatów w cudzych filmach, dzięki czemu nie muszę polegać na filmach, które reżyseruję, jeśli chcę zjeść obiad. Najbardziej cenię sobie reżyserów niezależnych jak Tom DiCillo czy Alexandre Rockwell, którzy nigdy nie przestają tworzyć po swojemu.”