„Polacy mają takiego króla, jakiego Platon, Arystoteles, Ksenofont oraz cały zastęp filozofów i prawodawców wyobrażali sobie jako władcę doskonałego i jakiego pragnie natura i sam Bóg.”

„By żyć samotnie, trzeba być zwierzęciem lub Bogiem – powiada Arystoteles, brakuje trzeciego przypadku: trzeba być jednym i drugim na raz – filozofem…”

„Bóg miłuje nas takimi, jakimi będziemy, a nie takimi jakimi jesteśmy.”

„Nie mamy możności robić tego, co byśmy chcieli. Robimy więc, co możemy. Tyczy to nie tylko jednostki, tak samo jest ze społeczeństwem. A i Bogu nie powiodło się stworzyć tego świata takim, jakiego pragnął.”

„Każdy jest taki, jakim go Bóg stworzył – a często jeszcze gorszy.”

„Jestestwo wieczne i nieskończone, które nazywamy Bogiem, czyli Naturą, działa z tą samą koniecznością, z jaką istnieje.”

„Boże, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego bierze mnie mój pies.”

„Jeżeli ktoś wierzy w Boga, to cała praca może się koncentrować wokół tego, w jaki sposób Bóg przejawia się poprzez funkcjonowanie świata. W ten sposób myśleli Galileusz, Newton, Maxwell czy nawet Einstein. Ja w swojej pracy kieruję się czymś podobnym: chcę znaleźć odpowiedź na pytanie o naturę tego świata.”

„Mój stosunek do instytucji religijnych jest cały czas taki sam – powinniśmy wybawić Boga od religii.”

„Bóg? Jaki Bóg? Ojciec? Jaki ojciec? Ja sam ich sobie ustanowiłem. Oni z łaski mojej, z mojej woli! Po cóż klękać przed nimi? Dlaczego nie klęknąć przed sobą, sobą, sobą, jedynym źródłem prawa mojego?”