„Nie miecz, nie pokrzykiwanie, ale wyciągnięta dłoń poskutkowała.”

„Praca w teatrze tak mnie pochłonęła, że w którymś momencie nie bardzo wiedziałem, po co jest chemia, fizyka czy matematyka. Zawaliłem maturę, więc nie mogłem zdawać do szkoły teatralnej, i wtedy właśnie Jacek Głomb wyciągnął pomocną dłoń i przyjął do teatru na etat.”

„Kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie. Kto miecz odkłada – umiera na krzyżu.”

„Podział wydaje mi się raczej niesprawiedliwy – zauważyłem. – Właściwie wszystko w tej sprawie zrobiłeś ty. Ja zdobyłem żonę, Jones uznanie, a co zostaje dla ciebie?
– Dla mnie? Dla mnie zawsze jeszcze pozostaje kokaina. – I z tymi słowy Sherlock Holmes wyciągnął po nią szczupłą dłoń.”

„Podaj mi dłoń, Bialorusi, podaj mi dłoń, Ukraino,
Wy mi na drogę dacie wasz sierp i młot niepodległy.”

„Na świecie są tylko dwie potęgi: miecz i duch. W końcu miecz zawsze ulega duchowi.”

„Język jest ostrzejszy od miecza.”

„Dłoń wzbudziła gorączkę podpisując traktat
Głód począł szaleć i szarańcza spadła
Potężna jest dłoń, która krętym biegiem świata
Przez nabazgrane imię włada.”

„Rok łagodnego światła
Wzrok zdolny cieszyć się
Słuch cierpliwy i chłonny
Głos jedynego Boga
Dłoń kochanej kobiety
Dłoń w jej poważnej dłoni.”

„O, jakie to wspaniałe uczucie trzymać dłoń starego przyjaciela!”