depesza Korbońskiego do Londynu, 31 lipca 1944.
Źródło: Zofia Korbońska, Refleksje z powstania 1944. Zofia Korbońska świadek historii, op. cit., s. 24–25.
„Weszło w obyczaj, z duchem z zbrojnego powstania niezgodny, urzędowanie. Ledwo nie kto w Boga wierzył, chciał urzędować w Warszawie – urzędować koniecznie i świetnie. To trwało aż do ostatka. Familiami, prowincjami, grupami rzucano się tedy do urzędów, jakby naród dlatego tylko powstał, ażeby pewnym osobom i zbiorom osób w nagrodę dawnych zasług, nabytych reputacyj, przecierpianych pod moskiewskim uciskiem prześladowań do tego niewczesnego popisu otworzyć pole. Ten siedział lat parę w więzieniu – a więc zrobić go ministrem! Ów pod przeszłym rządem otrzymał niezasłużoną dymisję z rządu, z sejmu lub z rady obywatelskiej – a więc zrobić go przynajmniej zastępcą ministra! Innego wielki książę skrzywdził osobiście – a więc zrobić go zastępcą radcy stanu! Bez względu na szczególność fachu, na specjalność zatrudnienia, szlachta wprost od pługa chwytała podczas wojny posady główne (…).”
o rządach powstańczej dyktatury generała Józefa Chłopickiego.
Źródło: Powstanie narodu polskiego w roku 1830 i 1831, Berlin-Poznań 1863, s. 12–13.
Tematy
otworzyć , podczas , pole , zasługa , duch , stan , powstać , prowincja , zastępca , zatrudnienie , wejście , popis , inny , siedzenie , warszawa , naród , para , bóg , trwanie , zrobienie , posada , wojna , minister , urząd , otrzymać , nagroda , specjalność , wielki , pług , rząd , rzucać , zbiór , główny , skrzywdzić , dymisja , reputacja , więzień , radca , obyczaj , książęMaurycy Mochnacki 7
generał, polski działacz polityczny, publicysta 1803–1834Podobne cytaty
„Martwią mnie wulgaryzmy rzucane w kierunku osób homoseksualnych.”
Źródło: Rafał Ziobro, Tadeusz Orłowski, „Góry” nr 7–8 (122–123), lipiec-sierpień 2004 http://www.goryonline.com/gory,150,0,0,0,F,news.html
Źródło: Reżyser Philippe Claudel o filmie „Kocham cię od tak dawna”, „Vivarto”, 16 września 2009 http://www.kinomaniak.pl/katalog/wywiad/95,1
„Symultaniczna akcja to pole do popisu dla reżysera, można się wtedy pobawić konwencją.”
Źródło: „Gazeta Wyborcza”, Częstochowa, 29 grudnia 2005 http://www.teatry.art.pl/!rozmowy/arturba.htm