
„Wymarzone, ukochane głosy
tych, co umarli, albo tych, co dla nas
tak są straceni, jak umarli.
Czasem do nas przemawiają w snach
czasem je w zadumaniu słyszy umysł.
A z ich brzmieniem powraca na chwilę
dźwięki najpierwszej naszego życia poezji,
jak muzyka, która nocą, gdzieś w dali, dogasa.”
Podobne cytaty


ostatnie zdania zbioru opowiadań.
Się
Źródło: Się (1977), Się, s. 197.

„Chociaż umarł, dotąd przemawia.”
O św. Grzegorzu
Źródło: z responsorium we wspomnieniowej Godzinie czytań z brewiarza dla diecezji polskich

ubliża mi jako człowiekowi z godnością nie niewolniczą. Niech inni się bawią w hodowanie kwiatów czy socjalizmu, czy polskości, czy czego innego w wychodkowej (nawet nie klozetowej) atmosferze – ja nie mogę! To nie sentymentalizm, nie mazgajstwo, nie maszynka ewolucji społecznej, czy tam co, to zwyczajne człowieczeństwo. Chcę zwyciężyć, a bez walki, i to walki na ostre, jestem nie zapaśnikiem nawet, ale wprost bydlęciem, okładanym kijem czy nahajką. Rozumiesz chyba mnie. Nie rozpacz, nie poświęcenie mną kieruje, a chęć zwyciężenia i przygotowania zwycięstwa. Ostatnią moją ideą (…) jest konieczność wytworzenia w każdej partii, a tym bardziej naszej <nowiki>[</nowiki>PPS-Frakcja Rewolucyjna<nowiki>]</nowiki>, funkcji siły fizycznej, funkcji, że użyję tak nieznośnego dla uszu „humanitarystów” określenia (histeryczne panny, nie znoszące drapania po szkle, ale znoszące pranie ich po pysku) funkcji „przemocy brutalnej”.
Źródło: list do Feliksa Perla, 1908, cyt. za: Andrzej Garlicki, Józef Piłsudski 1867–1935, Warszawa 1988.

Źródło: rynekzdrowia.pl http://www.rynekzdrowia.pl/Po-godzinach/Profesor-Zbigniew-Religa-o-zyciu-i-smierci,2681,10.html

„Gdyby poezja żyła tylko prawdą rzeczywistą, umarłaby z głodu.”
Źródło: Gody życia, wyd. Oddział Kultury i Prasy 2 Korpusu, 1945, s. 10.

Źródło: Błogosławiona bezsenność