„Niepokoić się o młodych to obowiązek starych – powiedział Bibliotekarz.”
A zadaniem młodych jest lekceważyć niepokój starych.
Mroczne materie I: Złoty kompas
„Niepokoić się o młodych to obowiązek starych – powiedział Bibliotekarz.”
A zadaniem młodych jest lekceważyć niepokój starych.
Mroczne materie I: Złoty kompas
W przeciwnym razie pozostaje nam umrzeć z desperacji.
Mroczne materie I: Złoty kompas
„Przydałoby ci się trochę rozsądku – padła odpowiedź.”
Ta cecha pomaga rozpoznać mądrość, okazywać jej szacunek i posłuszeństwo.
Mroczne materie III: Bursztynowa luneta (2000)
„Co znaczy kalendarz? – odpowiedział, przybierając najpoważniejszą minę.”
Niby to wielmożny pan sam nie wie?.. Przecież z kalendarza to się można dowiedzieć, kiedy jakie święta, albo imieniny... Imieniny! Pańskie imieniny, to wielkie słowo!... Otóż z kalendarza bywało za dawnych państwa, daj im Boże Wszechmogący światłość niebieską, dowiadywaliśmy się, kiedy u nas mają być to święta jakieś uroczyste, to imieniny, to jakieś rocznice... i wtenczas... nie mówię... wtenczas bywały i trufle i indyki i lody i inne doskonałości, ale żeby tak ni z tego ni z owego na prosty wtorek dawać trufle... Nie! tego nigdy nie bywało i to jest źle, bardzo nie dobrze.
Źródło: Klub nietoperzy, rozdział II
„O my nieszczęśliwi! Co znaczy nasz rozum?”
pochodnia rozjaśniająca mgłę,
Płyniemy czółnem przez sztorm po morzu nieszczęścia i łez;
Szczęście nasze w niewiedzy żałosnej, w marzeniach i szaleństwie:
Świeczkę chwyta dziecko, młodzieniec szuka miłości.
Źródło: My
„Nie porzucaj nadziei, Susannah – odparł ojciec Dominik.”
Nigdy nie porzucaj nadziei.
Roześmiałam się z goryczą.
– A to czemu, ojcze Dominiku?
– Bo, wiesz, to wszystko, co mamy.
Cykl Pośredniczka, Czwarty wymiar
„Moje chłopskie pochodzenie nigdy nie było dla mnie powodem do wstydu – podkreślał Siemion.”
Co prawda w rodzinie krążyły opowieści, że jesteśmy potomkami książąt porwanych z Pskowa, ale fakty jednoznacznie wskazują na chłopstwo.
Źródło: „Wprost”, 2005, cyt. za: culture.pl http://www.culture.pl/pl/culture/artykuly/os_siemion_wojciech
„Tylko poezja pozwala nam tworzyć to coś, co nazywa się odrębnością narodową – podkreślał Siemion.”
Jeżeli chcemy czuć wspólność narodową, która określa się słowami 'Jestem Polakiem', nie wolno zapominać o tym, że głównym wyznacznikiem naszej odrębności jest język, a ten kształtują nam przede wszystkim poeci.
Źródło: „Gazeta Wyborcza”, 2002, cyt. za: culture.pl http://www.culture.pl/pl/culture/artykuly/os_siemion_wojciech
to wszystko ewidentny sukces. A o rolnikach i mieszkańcach wsi nadal pisze się i mówi jak o balaście, obciachu, ukrywając pod taką maską lekceważenie wciąż większej niż miejska wiejskiej biedy i akceptację nierównego traktowania polskich rolników w Unii Europejskiej. Jak długo jeszcze?
Źródło: Wieś, czyli Polska lekceważona i unieważniana, naszdziennik.pl, 9 lipca 2011 http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20110709&typ=my&id=my03.txt
Seriale telewizyjne są symbolem zaniku wysokiej sztuki, choć nie twierdzę, że są do niczego. To przecież pewien gatunek w sztuce, który się gdzieś klasyfikuje. Ale jeśli mówimy o kanonie mistrzostwa w sztuce, to na pewno nie można go szukać w serialach.
Źródło: „Gazeta Krakowska”, 24 lutego 2007 http://www.teatry.art.pl/!rozmowy/omws.htm
Przez kilka godzin biegałem po rusztowaniach w piętnastu pelerynach. Zimą było to znośne, ale kiedy przyszły upały... No ale teraz sobie to odbijam – tak jak mnie Pan Bóg stworzył gram w Goło i wesoło w warszawskim Teatrze Bajka.
Źródło: „Gazeta Wyborcza” nr 269, „Wysokie Obcasy” http://www.e-teatr.pl/pl/artykuly/18618.html
„Musiał mu pan nieźle przyładować. – Potrząsnął kilkakrotnie głową.”
Jest sztywny jak makrela.
Przytaknąłem zdawkowo i uśmiechnąłem się, wsuwając mosiężny kastet z powrotem do kieszeni. Po co zaraz zdradzać tajniki zawodu?
Egipska pokusa
„Trzymaj gębę na kłódkę i lepiej niech ci się to spodoba, frajerze – powiedział.”
W kieszeni mam niezawodną broń, która sama zacznie strzelać, gdyby komuś coś głupiego przyszło do głowy.
Piękna robota
„Ty jesteś miła dziewczyna. Przeważnie – poprawiła się.”
No dobrze! Czasami jesteś miła, ale Jacek mówi, że dziewczyna powinna być interesująca, bo jak już będzie stara i brzydka i seks nie będzie ich już kręcił, to byłoby miło, gdyby mieli sobie coś do powiedzenia!
Martwe Jezioro
„Dżungla jest życiem – powtarzała po wielekroć Kot.”
Nie ma śmierci dookoła nas, gdyż nie ma nieistnienia. Drzewa, po których się wspinamy, żyją. Dążą do światła, rosną, dając oparcie młodszemu rodzeństwu: lianom. Pnie, które padły, żyją nadal, bo są siedliskiem wielonogów i norami węży. Powietrze w naszych nozdrzach, ziemia pod naszymi łapami stanowią życie, istnienie i wieczną przemianę życia w życie. Nie ma śmierci w dżungli, wszystko jest tu żywe.
Źródło: Usta Boga
„Doprawdy nie wiem, co oznacza ten świat – odpowiedział po dłuższej chwili kot.”
Czerpię z niego tyle, ile dają mi inni, cóż więc mogę o nim powiedzieć? No, przyznaję, że czasem kogoś zachęcę, czasem zniechęcę... Przyprawiam tylko potrawę. Nigdy nie biorę się za gotowanie. To nudne.
Źrenice
„Una zawsze wydaje się cieszyć, że mnie widzi, chociaż jestem mały i brzydki.”
Mój wzrost to problem dla żołnierza, chociaż przy mojej randze nie tak bardzo, ale brzydota... To dlatego potrafię rozpoznać swoich synów... obaj są niscy i brzydcy. Szkoda. Ale mimo wszystko dałem sobie radę, doszedłem aż do stopnia pułkownika
Chłopcy
„Jestem pańskim jedynym studentem?”
Surrealistyczna mgiełka, która od początku przenikała całą tę sytuację, teraz spuchła do rozmiarów piramidalnego nonsensu.
– Istotnie. Zapewniam pana jednak, że miewałem gorsze lata. Choć miewałem i lepsze.
Między wierszami
„Między wierszami tej książki tkwiła opowieść niemająca nic wspólnego z Małym księciem!”
(...) Słowa pod słowami, opowieść pod opowieścią. Techniki zaawansowanej lektury...
Między wierszami