„Piątek.(…) Mnie to wpędza w depresję. Miasto zaczyna się trząść już koło osiemnastej, a potem buzuje aż do nocy, pełne przekrzykiwań, pisków, głupich śmiechów, łamiących się obcasów, brzęku butelek, strzelających korków szampana, koki zasysanej z desek klozetowych i naciąganych na członki prezerwatyw… Przerabianie przez cały tydzień swojego jedynego, niepowtarzalnego, nieubłaganie mijającego życia na pieniądze musi skończyć się głupawką, zwierzęcym wrzaskiem " mam prawo do odrobiny wolności!!!". Nawet jeśli ta hektyczna, hurtem realizowana wolność, która musi wystarczyć na cały kolejny tydzień, oznacza prawo do swobodnego robienia z siebie palanta, darcia śluzówki genitaliów na strzępy i do spania potem z głową w sraczu.”
Kochanie, zabiłam nasze koty
Podobne cytaty

Źródło: Aleja gwiazd z repertuaru Zdzisławy Sośnickiej

Źródło: rozmowa Pawła Felisa, „Duży Format”, 26 maja 2011

„Śmiech to jedyne usprawiedliwienie życia… Wielkie usprawiedliwienie życia.”

Cytaty z tekstów literackich, Agnieszki Osieckiej i Jeremiego Przybory listy na wyczerpanym papierze (wyd. 2010)
Źródło: Agnieszki Osieckiej i Jeremiego Przybory listy na wyczerpanym papierze (wyd. 2010)

Źródło: Marek Ciszak, Malinowa sytuacja. Rozmowa z Zofią Merle http://www.marekciszak.ovh.org/merle.html

„Prawo zezwala na uprawianie niewielkich ilości koki.”
Źródło: lewica.pl, 28 października 2001
o projekcie politycznym rozłamowców z Samoobrony.
Źródło: Topnieje w oczach, wp.pl, 3 grudnia 2002 http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Topnieje-w-oczach,wid,347815,wiadomosc.html