
Moja córka – odparła. Dyrektor na to: – Jak to córka? To małe dziecko? Niemożliwe! I rzeczywiście, w nagrodę dostałam wtedy czekoladki i różę, a dyrektor chciał ze mną nagrać płytę z ariami operowymi. Ostatecznie projekt nie doszedł do skutku. Rodzice stwierdzili, że oszczędzą dziecku stresu. Dziś wiem, że to była słuszna decyzja.
Źródło: Magdalena Talik, Iść za głosem , Kulturaonline, 22 grudnia 2007 http://www.teatry.art.pl/!rozmowy/izgl.htm