„Uśmiech przez łzy – to nic nie zmieni.”

„Łzy uzdrawiające to także te łzy, które parzą i smagają.”

„W mojej muzyce musi być obecna radość; nie chcę śpiewać o tematach, które wywołują u mnie depresyjny nastrój. Nie – ja chcę uszczęśliwiać ludzi, chcę uszczęśliwiać siebie. Stąd radość w moich piosenkach. Na poziomie jakościowym bardzo trudno jest zawrzeć ją w muzyce. Zawsze łatwiej jest wywoływać u ludzi uśmiech, jak sądzę… Tak, jak robił to wielki Michael Jackson. Częściej dawał wywoływał u ludzi uśmiech niż łzy. To właśnie staram się robić.”

„Przez calutką noc studiowałem aktualną mapę nieba
pogrążony w rojeniach o mojej kosmicznej dezercji
z kolczykiem łzy w sercu i teologicznym uśmiechem.
Uchwalone, Panie. Folder firmamentu. Serwer
z papierosami. I coś nieziemskiego
na otwarcie oczu, ciemnych jak dżety gwiazd.”

„Łzy też są arantilem.”

„Łzy są pociechą nieszczęśliwych.”

„Hej, łzy się kręcą…”

„I łzy są jakąś rozkoszą.”

„Płyńcie! płyńcie, łzy tęschnoty,
Nieutulne łzy tułacze,
Może jeśli dzień przepłaczę,
Noc przyniesie mi sen złoty.”

„A ona, a ona nie mówi nic.
Jej uśmiech, ten uśmiech –
Czy ze mnie drwi?”