
Przed rozpoczęciem zdjęć spotykał się indywidualnie z każdym aktorem, opowiadał o całym projekcie, rozmawialiśmy o roli, pytał mnie jak wyobrażam sobie poszczególne sceny i postać. Byłem dobrze przygotowany, opowiadałem ze szczegółami, kadr po kadrze. Pan Andrzej słuchał mnie, słuchał, w końcu powiedział: „Pan powinien zostać reżyserem, a nie aktorem!”.
Źródło: Geje dziękują, starsze panie wychodzą..., „Rzeczpospolita” nr 22, „TV magazyn”, 28 stycznia 2011 http://www.e-teatr.pl/pl/artykuly/110209.html