„Ale, widzi pan… no tak… zapewne… bić kobietę… chociaż czasami… ja tego nie pochwalam, broń Boże… ja to potępiam, ale tak czasami… to trzeba ten tego… No… jak to powiedzieć…”

„Rodzice mi umarli, ale kiedy umiera dziecko, to jest to większe nieszczęście. Czasami ciężko mi się z tym pogodzić. Jeszcze raz powiem, gdyby nie wiara w Boga to mógłbym się załamać.”

„Trudno powiedzieć, co jest prawdą, ale czasami tak łatwo rozpoznać fałsz.”

„Powiedzieć komuś prawdę – to czasami więcej niż obowiązek, to przyjemność.”

„Czasami wolałbym urodzić się kobietą, wtedy to, co czuję do mężczyzn byłoby OK.”

„Czasami myślę, iż Bóg, tworząc człowieka, przecenił nieco swoje możliwości.”

„Następnym darem od Boga było poczucie odpowiedzialności. Czasami wolałabym go nie mieć.”

„Moje ukochane miasto jest trochę jak rodzic alkoholik,
czasami nienawidzisz go bardzo i masz dość, ale przy obcych bronisz.”

„Czasami kobiety przypominają poczytne książki; obydwie przechodzą z rąk do rąk.”

„Chcemy dobrze, chcemy postępować przyzwoicie wobec siebie nawzajem próbujemy, Bóg widzi, że próbujemy, ale tkwi w nas ta skaza, ta ciemność, i musimy z nią walczyć, żeby ciemność nie urosła i nie opanowała nas, i walczymy, ale czasami przegrywamy.”