„Gdy głupcy, obdarzeni wielką aktywnością, znajdują – w ułożyskowaniu określonych antagonizmów klasowych i narodowych resentymentów – posłuch głupców mniej aktywnych, gotowych pójść za tym, „kto poprowadzi” – może się zrodzić z takiego „wzmocnienia” zło, nie piekielne co prawda, bo czysto ludzkie, lecz nie mniej przez to zgubne.”

„Przestanę złem odpowiadać na zło. Świat stanie się nieco mniej parszywy.”

„Dzieci potrzebują uporządkowania świata. (…). Taka prawda: im mniej ma się rzeczy do zrobienia, tym trudniej się zmobilizować. Czas przelatuje przez palce. Z tym koniec.”

„Trochę więcej nikotyny, trochę mniej wątroby,
to dużo mniejsze zło niż śpiewać „Jak zapomnieć”, sorry.”

„Najszlachetniejsze żądania rzadko kiedy znajdują posłuch, przeznaczenie bowiem bawi się wyszydzaniem i wykoszlawianiem ich.”

„Prawie każdy mężczyzna jest mniej lub więcej związany z jakimś określonym typem urody i osobowości kobiecej.”

„W każdym mieszka i dobro, i zło, i tylko to drugie jest aktywne.”

„W każdym mieszka dobro, i zło i tylko to drugie jest aktywne.”

„Aktywność niekoniecznie oznacza życie. Kwazary są aktywne, a medytujący mnich nie jest martwy.”

„Prawda ogranicza człowieka
Prawda nie da mu pójść dalej.”