„(Jeśli ktoś) chce coś zrobić dla chwały Bożej, dla drugiego człowieka, dla samej idei czynienia dobrze (jest) natychmiast atakowany, podejrzany, niszczony jako odmieniec.”

„Nie warto oceniać ludzi wedle idei, jakie wyznają, lepiej wedle tego, co te idee z nich zrobiły.”

„Rób przede wszystkim to, co potrafisz zrobić najlepiej i czynisz to z radością.”

„Bo to tak jest, że dla siebie, owszem, można coś tam zrobić, ale dla drugiego człowieka to już można coś niesamowicie pięknego zrobić, wszystko. Wszystko.”

„Trzeba samemu mieć obsesję, żeby rozpoznać ją u drugiego człowieka.”

„I dobrze jest pamiętać o tym, że w nas samych istnieje ktoś, kto wszystko wie, wszystkiego chce i wszystko lepiej robi niż my.”

„Jeśli ktoś nie pił taniego wina, to dla mnie jest podejrzany. Bo albo był wychowany w jakimś obrzydliwym luksusie i nie zna życia, albo nigdy nie był młody.”

„Czy jest coś równie głupiego, jak samemu sobie się podobać, samego siebie podziwiać? A z drugiej strony, co z tego, co byś mógł czynić, będzie wdzięczne, będzie miłe, co będzie piękne, jeśli sam się sobie nie podobasz?”

„Jeśli żywisz do kobiety jakieś uczucia, powściągnij swoją naturalną chęć, by ją natychmiast zerżnąć. Nie obawiaj się, zdążysz. Jeśli jej nie znosisz od samego początku, spróbuj od razu ją wydymać. Jeśli zaś tego nie zrobiłeś, to lepiej jest odczekać, przy sposobności zerżnąć ją przykładnie, a znienawidzić później.”

„Nie patrzę, jak ktoś wygląda, tylko, jakim jest człowiekiem. Nie mogłabym się przyjaźnić na przykład z kimś, kto nie jest dobry dla zwierząt. Człowiek, który nie lubi zwierząt, jest dla mnie podejrzany.”