„Przeto wynosimy te przenajświętsze relikwie, aby strzegły miasta i kraju przed powodzią, jak dawnymi czasy.”

„W zeszłym roku powódź, w tym roku powódź, więc pewnie ludzie są już oswojeni, obyci z żywiołem.”

„Ukochany kraj,
umiłowany kraj,
ukochane i miasta, i wioski,
ukochany kraj,
umiłowany kraj,
ukochany, jedyny, nasz, polski.”

„(…) strzeżonego cenzura strzeże!”

„Od dawna twierdzę, że Białoruś jest najbardziej suwerenną częścią dawnej Rzeczypospolitej. Dopóki prezydentem tego kraju będzie Aleksander Łukaszenka, mamy szansę na zbliżenie.”

„Przeto winno się atakować bez szukania chwały, wycofywać bez unikania niesławy, jedynie chronić ludzi z korzyścią także dla władcy, pełniąc w ten sposób zaszczytną służbę dla kraju.”

„Nie ma nic bardziej nieznośnego jak głupiec, któremu się powodzi.”

„Nie ma nic trudniejszego, jak strzec kobiety, która się sama strzec nie chce.”

„I był nad tym krajem zmierzch dawnych idei i posępność jesieni, po której już nie oczekiwano ni wierzono w wiosnę…”

„Kiedy odchodzą w cień drzew,
Płacze tylko niebo
I w wielkim zgiełku miasta
Cichnie jeden głos.
Kiedy odchodzą w cień drzew,
Inni domów strzegą,
A noc wdeptana w asfalt
Lepi się jak wosk.”