„A czy kiedyś… jeśli nawet uda się wyjść na prawdziwą wolność, czy potrafię nie kojarzyć najpiękniejszego krajobrazu, najbardziej uroczych zakątków z czarnym dymem, z krwistym płomieniem, z rozpaczliwym ostatnim krzykiem palonych ludzi? Chyba nigdy już, nigdy. Ludzie będą mieli swoje sprawy, a ja będę zawsze myślami, sercem tu. Inni będą w lesie, a ja będę wciąż przy płonących rowach, ziejących ogniem kominach. Bo tego nic nie wyrówna. Nic nie potrafi przekreślić tych wspomnień.”
To chyba kalectwo – mówię głośno.
Przeżyłam Oświęcim (1946)
Podobne cytaty
o obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau.
Źródło: „Niemiec mówił, że z Auschwitz wychodzi się tylko przez komin”, tvn24.pl, 26 stycznia 2015 http://www.tvn24.pl/rocznica-wyzwolenia-auschwitz-stad-wychodzi-sie-tylko-przez-komin-mowi-wiezien-auschwitz,509388,s.html
„Nie mogę mieć dzieci, a więc nie będę już nigdy żył.”
Źrenice
Tajemnice
Źródło: Rozdział 54. Gdzie kiedyś mieszkała rodzina daleka od ideału

Źródło: rp.pl, 7 września 2010 http://www.rp.pl/artykul/531202-Mniej-ludzi---mniej-klopotow-.html

na pytanie, czym drażnią go dziennikarze.
Źródło: volley24.pl http://www.volley24.pl/index.php/Mam-z-Toba-do-pogadania/Mam-z-Toba-do-pogadania-Mikko-Oivanen