„Verdi zdawał się tworzyć z przekonaniem, że kobieta jest najważniejszym stworzeniem na ziemi, dlatego wolę postacie kobiece z jego oper niż Mozarta.”

„Imponuje mi oczywiście aktorstwo kreatywne, takie jak Marka Kondrata czy Janusza Gajosa, którzy tworzą kompletnie inne od siebie postacie. Ale ja tak nie potrafię. Dlatego bazuję na własnych przeżyciach.”

„Pierwiastek męski nie jest twórczy. Mężczyzna, żeby tworzyć, musi odnaleźć w sobie to, co żeńskie, albo znaleźć to poza sobą, w kobiecie. To „coś” w niej musi być bardzo jego własne, pokrewne mu, bliskie. Wtedy czuje się zwolniony z poszukiwania w sobie tego, co kobiece. Może być i mężczyzną i twórcą.”

„Zdaje się, że większość kobiet wolałaby raczej, by źle mówiono o ich cnocie aniżeli o ich piękności.”

„Odczuwam nieopisany wręcz wstręt do wszystkiego, co czynią i mówią kobiety. Wolę mężczyzn nie dlatego, że ich kocham, lecz dlatego, że nie są kobietami.”

„Jestem kobietą, a kobiece rozumowanie bardzo różni się od męskiego.”

„Na ziemi nie ma słabszego stworzenia niż człowiek.”

„Chciałbym pracować z dobrymi reżyserami. Chciałbym, żeby pomagali mi tworzyć postacie, a nie grać siebie.”

„Kto i kiedy dowiódł, że tylko słuszne przekonania tworzą dzieje?”

„Wolę, gdy ludzie popierają mnie ze strachu niż z przekonania. Przekonania są zmienne, strach zawsze jest ten sam.”