„Wyjątkowość Wysockiego rozpoznawało się natychmiast, z miejsca i na zawsze poddając się jego sile i urokowi.(…) Wołodia nigdy nie żałował czasu ani głosu. Po prostu brał gitarę i zaczynał śpiewać. Był nieprawdopodobnie spontaniczny i tak samo spontanicznie był odbierany. Nie tylko w kameralnym gronie przyjaciół i znajomych. Zdarzało się zarówno w wielkich miastach, jak na głębokiej prowincji, że ludzie, widząc Wysockiego na ulicy, otwierali okna i puszczali jego pieśni z nastawionych na cały regulator magnetofonów. I pomyśleć, że Wołodia do śpiewania przywiązywał znacznie mniejszą wagę niż do teatru. W aktorstwie właśnie lokował swe główne ambicje, choć w obu dziedzinach był absolutnie niepowtarzalny.”
Źródło: „Życie Warszawy”, 23 lipca 2005 http://www.teatry.art.pl/!rozmowy/wolodiam.htm
Podobne cytaty

„Lubię ludzi. Zawsze byliśmy otoczeni gronem przyjaciół i pałac nie odgradza nas od ludzi.”
Źródło: Anna Poppek, Obrączki. Opowieść o rodzinie Marii i Lecha Kaczyńskich, op. cit., s. 194.

Postać: Marcelino Roimar Ruiz – narrator
Szczegół. Trzy krótkie powieści
Źródło: Płaszczyzny

o początkach pracy w Teatrze Komedia.
Źródło: „Głos Pomorza” 1988, nr 72

Źródło: Richard H. Popkin, Avrum Stroll, Filozofia, Poznań 1994, tłum. Jan Karłowski, Norbert Leśniewski, Andrzej Przyłębski, s. 234.

I’d die if people didnt recognise me. I would not be able to walk on the road if people didnt mob me. That’s what I work for. (ang.)

Źródło: Cztery rozwody z wesołą panną. http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,53581,10214249,Cztery_rozwody_z_wesola_panna.html