„Należy trzymać usta zamknięte na kłódkę aż do ostatniej chwili, dopóki nie nabierze się pewności, że własne słowa nie zaszkodzą przynajmniej osobie je wypowiadającej.”

„Sens słowa nie zawsze jest ten sam, głupie słowo może nabrać nadludzkiej powagi, jeżeli padnie w chwili, która na nie czeka.”

„Nie należy odpowiadać na słowa nikczemnych. Trzymaj się od nich z daleka.”

„Trzymaj gębę na kłódkę i lepiej niech ci się to spodoba, frajerze – powiedział.”

„Rzeczywistości – strasznej, oszalałej –
Dziwna nieśmiałość zadawała kłam,
Jak dziwka nas bezwstydnie zdobywała,
Na kłódkę zamykając usta nam.”

„Zrób na trzeźwo to, o czym opowiadasz, że zrobiłbyś po pijaku. To cię nauczy trzymania gęby na kłódkę.”

„Powiedz Malikowi, żeby nabrał wody w usta, albo wyślę go na Syberię. Znam Breżniewa lepiej niż on. Zapytaj go, czy Breżniew kiedyś pocałował go w usta, tak jak mnie.”

„Sądzę, że nie powinno się pisać tekstów dla innego wykonawcy. To tak jakby wkładać własne słowa w czyjeś usta.”

„Trzymajmy w objęciu Krzyż Pana Jezusa, a nie zaszkodzą nam żadne moce.”

„Pewność prawa wymaga, by w każdym sporze prawnym zostało powiedziane ostatnie słowo, nawet jeżeli jest nieprawdziwe.”