„Nie wiem, czy było to w moim ciele, czy poza nim. Bóg to wie!”

„Każdy musi umrzeć, wiem, że od tej reguły nie ma wyjątku, ale czasami, Boże mój, Zielona Mila jest taka długa.”

„Rozumowałem w ten sposób: jestem odpowiedzialny tylko przed sobą i Bogiem; tylko ja wiem, co zrobiłem z mojej własnej, nieprzymuszonej woli. A za to gotów jestem przed Bogiem odpowiadać. Za to natomiast, co robiłem wbrew mojej woli, nie mogę ponosić odpowiedzialności.”

„Wiem dobrze, o Boże, jak niewiele znaczę… Mój dobytek jest mały, a przyjaciele nieliczni, więcej tych co mi źle życzą… Więc wołam do ciebie Boże, jak przyjaciel, co od przyjaciela wsparcia oczekuje.”

„Wiem, że istnieje Bóg, bo w Rwandzie podał mi dłoń diabeł. Widziałem to, wąchałem to i dotykałem to. Diabeł zaistniał i dlatego wiem, że istnieje Bóg.”

„Nie wiem, czy Bóg stworzył kobietę, ale jeśli tak, to wiedział po co…”

„Nie można sobie wyobrazić aby Bóg w swej nieskończonej mądrości umieścił duszę, a zwłaszcza duszę dobrą w czarnym ciele. Niepodobna jest, abyśmy przypuszczali, że to są ludzie…”

„Pan mój i Bóg mój!”

„Nie jestem święty. Wierzę w Boga i wiem, że ten ostatni sąd nie będzie dla mnie łatwym zadaniem. Że będę się musiał gęsto, oj gęsto tłumaczyć. Ale wiem, że to Iwona jest moim aniołem. Bez niej wciąż byłbym tamtym chłopakiem, co przepija stypendium w trzy dni. Zawsze ze mną była.”

„Boże, nie daj mi osądzać tego lub mówić o tym, czego nie wiem i nie rozumiem.”