„Sztuka i wolna myśl, niezlękłe bogi.”

„Sztuka jest dzieckiem natury i wnuczką Boga.”

„W wolnym państwie język i myśl muszą być wolne.”

„Dla mnie na przykład Amerykanie ze swoimi mechanizmami promocji są bardzo agresywni i aktorzy muszą się sprzedawać, żeby dla nich pracować. Oni też wyobcowują się od siebie samych (…), gwiazdy, muszą robić rzeczy, które z nimi samymi nie mają nic wspólnego, których wcale nie chcą robić. Dla mnie to nie jest sztuka. Sztuka jest wtedy, gdy człowiek może być wolny, kiedy może rozmawiać z Bogiem. Dla mnie to jest wolność, polegająca na tym, że mogę z nim rozmawiać i nie mieć do czynienia z tymi intrygami, z ludźmi, którzy chcą mi mówić, że im się to czy tamto we mnie nie podoba. Dla mnie sztuka nie zależy od ludzi. Dla mnie sztuka to spotkanie z Bogiem. I prawdziwy artysta jest niezależny od tego, jak ktoś go ocenia. Większość ludzi jest jednak zależna. Weźmy Van Gogha – on był niezależny. On musiał malować, nie mógł inaczej. Nikt nie kupował jego obrazów, nie miał pieniędzy, był sam, ale i tak musiał tworzyć. To jest dla mnie sztuka.”

„Nawet w zniewolonym ciele myśl jest wolna.”

„W wolnej chwili najbardziej lubię malować. Jeden z moich obrazów był nawet licytowany podczas ubiegłorocznego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Zawsze interesowała mnie sztuka: malarstwo, rysunek i sztuka użytkowa.”

„(…) w Polsce czuję się jak u Pana Boga za piecem. Na obczyźnie zawsze czułam się źle. Tęskniłam do domu. Nie myślałam, że doczekam się wolnej Polski. Szkoda, że rodzice tego nie dożyli…”

„Wszystkie religie oraz ich bogowie, to nic innego jak wytwór fantazji łatwowiernych i naiwnych ludzi, którzy jeszcze nie dorośli do tego, by wznieść się w rejony czystego rozumowania i wolnej myśli, opartej na nauce.”

„Życie jest dla mnie największym olśnieniem. Nie sztuka, jak do niedawna myślałam, ale zwykła codzienność.”

„Wolny czas dla mnie to jest odbicie się od siatkówki. W wolnym czasie nie chcę myśleć ani rozmawiać o siatkówce.”