„Misza, naszym pocieszeniem jest świadomość, że Boga nie ma. Że nie jesteś uwiązana w niebie i że nikt nie każe ci po wsze czasy całować go w tyłek. Dane jest ci coś lepszego niż raj. Dany jest ci błogi niebyt. Codziennie za tobą tęsknię.”

„O Boże, Jesteś Ty! Jesteś i nie mścisz się! – Czy jeszcze Ci nie dość zbrodni moskiewskich – albo – alboś sam Moskal!”

„I piekło i raj
W tobie się jednoczy.
Czemuż Bóg ci dał
Tak szatańskie oczy?
Czemu Bóg ci dał,
Powiedz moja luba,
Tygrysicy krew,
a ciało cheruba?”

„Nikt ci tego nie da, co ci nasz rząd naobiecuje.”

„Powiadam ci w Imieniu Boga, że ty jesteś prawdziwym dziedzicem Francji i synem królewskim.”

„Nikt nie może dać ci wolności. Nikt nie może dać ci równości czy sprawiedliwości, czy czego innego. Jeśli jesteś człowiekiem, sam ją sobie weź.”

„Aziz powiedział kiedyś, że jeśli 2376 ludzi mówi ci codziennie, że jesteś bogiem, to nie możesz pozostać zdrowy na umyśle. Ale ja chciałbym, żeby milion ludzi mówiło mi codziennie, że jestem bogiem.”

„Jeżeli naprawdę pozbędziesz się wszystkiego i opuścisz wszystko dla Boga, to co Ci ludzie mogą zrobić? Boga Ci nie odbiorą, Nieba przed tobą nie zamkną, do piekła cię nie wtrącą, jeżeli sam tam iść nie zechcesz. Nawet nie wyrzucą cię z kuli ziemskiej.”

„No i nie ma nic gorszego niż kiedy ci mówią, że jesteś dobry, a ty wiesz, że jesteś zły.”

„Bóg jest obecny w każdym człowieku, który jest ci przychylny, dla którego jesteś wart trudu, który z tobą idzie i pozostaje, kiedy zapada wieczór.”