„Ja dopiero patrzę w stecz. Jak Boga kocham, przez 50 lat o tym nie myślałem. Dopiero na starość (…) Co mnie obchodziło, że w RAF-ie, czy gdzie indziej (…) mnie kariera u Anglików czekała. Ja wybrałem więzienie, ale byłem Polakiem, a to się liczy!”

„Liczmy lata dopiero tym, którzy nie mają nic innego do liczenia.”

„Kocha się dopiero wtedy naprawdę, gdy między obojgiem nie stoi ani Bóg, ani moralność.”

„Wszędy indziej przewodzi starość, prócz łożnicy.”

„Są i tacy co się na zawsze kochają i dopiero dlatego nie mogą być razem”

„Miłość zaczyna się rozwijać dopiero wówczas, gdy kochamy tych, którzy nie mogą się nam na nic przydać.”

„Jedni kochają do utraty zmysłów, inni dopiero po ich utracie.”

„Z Białorusinami nikt się nie liczył, jako że Polacy pozbawili ich narodowości, nic nie dając w zamian. Jesienią 1915 roku chciałem otrzymać informacje o Białorusinach. Początkowo dosłownie nigdzie nie można było ich znaleźć. Dopiero później okazało się, że są bardzo rozprzestrzenionym ludem, ale skrajnie spolonizowanym, stojącym na tak niskim poziomie kultury, że można im było pomóc dopiero przez długotrwałe oddziaływanie.”

„Przyszła jej do głowy dziwna myśl, po co też taki „gad” żyje na świecie? (…) Gdyby mu powiedzieć: – Jaśniachu, Jaśniachu, kocham cię! – zastanowiłby się z pewnością, przede wszystkim, czy on ma prawo kochać się, a następnie, czy już wszyscy ludzie także kochają, a dopiero na końcu, czy mu to nie zaszkodzi na kaszel i system nerwowy.”

„Kocham Amerykę, kocham amerykański styl życia. Uwielbiam XXI wiek. Codziennie budzę się pełna zapału do pracy, ale kiedy patrzę na ten chory świat, myślę: „Boże, trzeba stąd wiać.””