John Updike cytaty

strona 6

„Nikt nie może nigdzie dojść, jeśli skądś nie odszedł.”

„Sukces bywa również karany: trzeba spotykać się z ludźmi, których przedtem można było ignorować.”

„Ludzie mogą należeć do nas tylko we wspomnieniach.”

„Dzisiaj młodzi mają więcej problemów, niż mieliśmy my - mówi Jack (…) Nie chodzi tylko o AIDS i całą resztę. Istnieje pewien głód, nie wiem, absolutu, kiedy wszystko jest takie relatywne, a wszystkie siły ekonomiczne narzucają im szybki zarobek i kredyt na karcie (…) Kiedy rzeczywistość nie jest prosta, ludzie chcą powrotu do naiwnej prostoty, czerni i bieli, prawdy i fałszu. (…) Inaczej bycie człowiekiem byłoby zbyt trudne. W przeciwieństwie do innych zwierząt wiemy za dużo. One wiedzą tylko tyle, żeby wypełnić swoje zadanie i umrzeć. Jedzą, śpią, pieprzą się, rodzą młode i umierają. (…) Chcę tylko powiedzieć, że dzieciaki takie jak Ahmad muszą mieć coś, czego nie daje im już społeczeństwo. Społeczeństwo nie pozwala im już zachować niewinności. Ci szaleni Arabowie mają rację - hedonizm, nihilizm, to wszystko, co mamy do zaoferowania.(…) Młodzi muszą podejmować teraz więcej decyzji niż kiedyś, bo dorośli nie potrafią im podpowiedzieć, co mają robić. My sami nie wiemy, co robić, nie mamy gotowych odpowiedzi tak jak kiedyś; po prostu trwonimy czas, starając się za dużo nie myśleć. Nikt nie bierze na siebie odpowiedzialności, więc robią to dzieciaki, przynajmniej niektóre… to pragnienie, żeby zrobić coś dobrego, żeby być dobrym, żeby gdzieś się zapisać… do wojska, orkiestry dętej, gangu, chóru, samorządu szkolnego, nawet do harcerstwa. (…) Na korytarzach serce ci się kraje, jak widzisz te twarze, tak pełne nadziei, oni chcą być d o b r z y, chcą coś znaczyć. Oczekują czegoś od samych siebie. To jest Ameryka, wszyscy czegoś oczekujemy, nawet socjopaci mają całkiem dobrą opinię na swój temat. Wiesz, kim ostatecznie zostają ci, z którymi są najgorsze problemy wychowawcze? Gliniarzami albo nauczycielami w liceum. Chcą zadowolić społeczeństwo, chociaż się do tego nie przyznają. Chcą być czegoś warci, gdybyśmy tylko mogli im wskazać, co jest wartościowe.”

„Życie nie jest czymś, co można k o n t r o l o w a ć. Nie kontrolujemy oddechu, trawienia, bicia serca. Życie trzeba po prostu przeżyć. Trzeba pozwolić mu się t o c z y ć.”

„Nie wiesz jeszcze zbyt dużo o miłości. On jest moim facetem. Gdyby nie ja, co by miał? Byłby żałosny i może za bardzo go kocham i nie chcę, żeby się o tym przekonał. Dla czarnego faceta wychowanego w biednej rodzinie w New Prospect sprzedawanie swojej kobiety nie jest żadną hańbą, jest sposobem na udowodnienie męskości.”

“[re the human heart] That little electric twitch: without it we're so much rotting meat.”

“One out of three hundred and twelve Americans is a bore, for instance, and a healthy male adult bore consumes each year one and a half times his own weight in other people's patience.”

“[Re Florida] Just not being senile is considered great down here.”

“"Don't forget, there's a Depression coming."
"Who says?"
"I say; everybody says!"
"Why would we have a Depression?"
"Because we don't have any discipline! We're drowning in debt! We don't even own our own country any more!"”

“…he tries to view his life as a brick of sorts, set in place with a slap in 1933 and hardening ever since, just one life in rows and walls and blocks of lives.”

“Weeds don't know they're weeds.”

“He’s not that young, he’s turned twenty-three, and what makes him feel foolish among these people, he’s married. Nobody else here looks married. There is sure nobody else pregnant, that it shows. It makes him feel put on display, as a guy who didn’t know better.”

“[Pru, to Harry] She tells him, "You were one of the things I liked about Nelson. Maybe I thought Nelson would grow into somebody like you."
"Maybe he did. You don't get to see what a bastard I can be."”

“The yearning for an afterlife is the opposite of selfish: it is love and praise for the world that we are privileged, in this complex interval of light, to witness and experience.”

“[re a woman on TV on 'Wheel of Fortune'] She makes you proud to be a two-legged mammal.”

“[Mim, to Nelson, about Annabelle, aged 39] "This little nursie's not your problem. At thirty-nine, everybody's their own problem…"”

“[Re Annabelle] …she is an old maid already. But the bright-eyed flounce with which she sits down and slides her way to the center of the table in the booth suggests that she is still hopeful, still a player in whatever the game is.”

“[Mim to Nelson] "Your father wasn't stupid, he just acted stupid."”

“The first breath of adultery is the freest; after it, constraints aping marriage develop.”

“I love my government not least for the extent to which it leaves me alone.”

“As if pity is, as he has been taught, not a helpless outcry but a powerful tide that could redeem the world…”

“…he feels a stifling uselessness in things, a kind of atomic decay whereby the precious glowing present turns, with each tick of the clock, into the leaden slag of history.”

“[Harry, to Thelma, about Janet] "She never really figured out how the world is put together but she's still working at it."”

“[Nelson, about Harry] "I saw him, eventually," Nelson says, "as a loser, who never found his niche and floated along on Mom's money, which was money her father made. […] But being a loser wasn't the way my father saw himself. He saw himself as a winner, and until I was twelve or so I saw him the same way."”

“The artistic triumph of American Jewry lay, he thought, not in the novels of the 1950s but in the movies of the 1930s, those gargantuan, crass contraptions whereby Jewish brains projected Gentile stars upon a Gentile nation and out of their own immigrant joy gave a formless land dreams and even a kind of conscience.”

“Who wants to fish, if you're halfway civilised? Dangling some dead meat in front of some poor brainless thing and then pulling him up by a hook in the roof of his mouth? Cruellest thing people do is fish.”

“Once when Harry asked Ed why they didn't go back to Toledo, Ed looked at him with that smartass squint and asked, "You ever been to Toledo?"”

“Bankruptcy is a sacred state, a condition beyond conditions, as theologians might say, and attempts to investigate it are necessarily obscene, like spiritualism. One knows only that he has passed into it and lives beyond us, in a condition not ours.”

“…they were nobodies in the county, they would leave nothing behind but their headstones.”

“These dysfunctionals make him aware of how functional he is.”

“Women are actresses, tuning their part to each little audience.”

“What held him back all day was the feeling that somewhere there was something better for him than listening to babies cry and cheating people in used-car lots and it's this feeling he tries to kill, right there on the bus; he grips the chrome bar and leans far over two women with white pleated blouses and laps of packages and closes his eyes and tries to kill it.”

“Each morning my characters greet me with misty faces willing, though chilled, to muster for another day's progress through the dazzling quicksand the marsh of blank paper.”

“It was one of history’s great love stories, the mutually profitable romance which Hollywood and bohunk America conducted almost in the dark, a tapping of fervent messages through the wall of the San Gabriel Range.”