John Updike cytaty

strona 4

„Nikt nie może nigdzie dojść, jeśli skądś nie odszedł.”

„Sukces bywa również karany: trzeba spotykać się z ludźmi, których przedtem można było ignorować.”

„Ludzie mogą należeć do nas tylko we wspomnieniach.”

„Dzisiaj młodzi mają więcej problemów, niż mieliśmy my - mówi Jack (…) Nie chodzi tylko o AIDS i całą resztę. Istnieje pewien głód, nie wiem, absolutu, kiedy wszystko jest takie relatywne, a wszystkie siły ekonomiczne narzucają im szybki zarobek i kredyt na karcie (…) Kiedy rzeczywistość nie jest prosta, ludzie chcą powrotu do naiwnej prostoty, czerni i bieli, prawdy i fałszu. (…) Inaczej bycie człowiekiem byłoby zbyt trudne. W przeciwieństwie do innych zwierząt wiemy za dużo. One wiedzą tylko tyle, żeby wypełnić swoje zadanie i umrzeć. Jedzą, śpią, pieprzą się, rodzą młode i umierają. (…) Chcę tylko powiedzieć, że dzieciaki takie jak Ahmad muszą mieć coś, czego nie daje im już społeczeństwo. Społeczeństwo nie pozwala im już zachować niewinności. Ci szaleni Arabowie mają rację - hedonizm, nihilizm, to wszystko, co mamy do zaoferowania.(…) Młodzi muszą podejmować teraz więcej decyzji niż kiedyś, bo dorośli nie potrafią im podpowiedzieć, co mają robić. My sami nie wiemy, co robić, nie mamy gotowych odpowiedzi tak jak kiedyś; po prostu trwonimy czas, starając się za dużo nie myśleć. Nikt nie bierze na siebie odpowiedzialności, więc robią to dzieciaki, przynajmniej niektóre… to pragnienie, żeby zrobić coś dobrego, żeby być dobrym, żeby gdzieś się zapisać… do wojska, orkiestry dętej, gangu, chóru, samorządu szkolnego, nawet do harcerstwa. (…) Na korytarzach serce ci się kraje, jak widzisz te twarze, tak pełne nadziei, oni chcą być d o b r z y, chcą coś znaczyć. Oczekują czegoś od samych siebie. To jest Ameryka, wszyscy czegoś oczekujemy, nawet socjopaci mają całkiem dobrą opinię na swój temat. Wiesz, kim ostatecznie zostają ci, z którymi są najgorsze problemy wychowawcze? Gliniarzami albo nauczycielami w liceum. Chcą zadowolić społeczeństwo, chociaż się do tego nie przyznają. Chcą być czegoś warci, gdybyśmy tylko mogli im wskazać, co jest wartościowe.”

„Życie nie jest czymś, co można k o n t r o l o w a ć. Nie kontrolujemy oddechu, trawienia, bicia serca. Życie trzeba po prostu przeżyć. Trzeba pozwolić mu się t o c z y ć.”

„Nie wiesz jeszcze zbyt dużo o miłości. On jest moim facetem. Gdyby nie ja, co by miał? Byłby żałosny i może za bardzo go kocham i nie chcę, żeby się o tym przekonał. Dla czarnego faceta wychowanego w biednej rodzinie w New Prospect sprzedawanie swojej kobiety nie jest żadną hańbą, jest sposobem na udowodnienie męskości.”

“When we try in good faith to believe in materialism, in the exclusive reality of the physical, we are asking our selves to step aside; we are disavowing the very realm where we exist and where all things precious are kept — the realm of emotion and conscience, of memory and intention and sensation.”

“No matter how hard you climb, there are always the rich above you, who got there without effort. Lucky stiffs, holding you down, making you discontent so you buy more of the crap advertised on television.”

“Freedom, that he always thought was outward motion, turns out to be this inward dwindling.”

“An affair wants to spill, to share its glory with the world. No act is so private it does not seek applause.”

“[Judy, 8, is watching TV] He tells Judy, "Better pack it in, sweetie. Another big day tomorrow: we're going to go to the beach and sailing." But his voice comes out listless, and perhaps that is the saddest loss time brings, the lessening of excitement about anything.”

“All men are boys time is trying to outsmart.”

“He didn't have a worry in the world back then. He was in paradise and didn't know it.”

“By the time a partnership dissolves, it has dissolved.”

“Any decent kind of world, you wouldn't need all these rules.”

“Until the 20th century it was generally assumed that a writer had said what he had to say in his works.”

“This airport has been designed with big windows viewing the runways, so if there's a crash everybody can feast upon it with their own eyes. The fireball, the fuselage doing a slow skidding twirl, shedding its wings.”

“The essential self is innocent, and when it tastes its own innocence knows that it lives for ever.”

“…golf appeals to the idiot in us, and the child. … Just how childlike golf players become is proven by their frequent inability to count past five.”

“Every marriage tends to consist of an aristocrat and a peasant. Of a teacher and a learner.”

“I must go to Nature disarmed of perspective and stretch myself like a large transparent canvas upon her in the hope that, my submission being perfect, the imprint of a beautiful and useful truth would be taken.”

“Figure out where you're going before you go there: he was told that a long time ago.”

“[Harry to Janice, about the financial situation] "…You're in real trouble."
"I know… But you have to have faith. You've taught me that."
"I have?" He is pleasantly surprised, to think that in thirty-three years he has taught her anything. "Faith in what?"”

“All this probing and grappling we must do, out in society: how much easier, Annabelle thinks, it is to stay in rooms you know as well as your own body, having a warm meal and an evening of television, where it's all so comfortably one-way.”

“I mean," he says, "how the hell do you think it feels? Sitting there and having the plane explode?”

“…If you could ever get the poor to vote in this country, you'd have socialism. But people want to think rich. That's the genius of the capitalist system: either you're rich, or you want to be, or you think you ought to be.”

“This is the last night when he is nowhere. Tomorrow, life will find him again.”

“The great thing about the dead, they make space.”

“To be President of the United States, sir, is to act as advocate for a blind, venomous, and ungrateful client; still, one must make the best of the case, for the purposes of Providence.”

“It rots a writer’s brain, it cretinises you. You say the same thing again and again, and when you do that happily you’re well on the way to being a cretin. Or a politician.”

“We hope the "real" person behind the words will be revealed as ignominiously as a shapeless snail without its shapely shell.”

“God's country. He could have made it smaller and still made the same point.”

“[Nelson, to Harry] "…I keep feeling hassled."
"That's life, Nelson. Hassle."”

“Who would have thought that the Internet, that's supposed to knit the world into a shining tyranny-proof ball, would be so grubbily adolescent?”

“Well," his father says, "I'll say this for Slick Willie, he's brought the phrase out in the open. When I was young you had to explain to girls what it was. They could hardly believe they were supposed to do it.”