„Nigdy nie uważał, że „czyta” książki. Język był w tym wypadku równie zdradziecki, jak u hazardzisty, który przechwala się wygraną partią, tak jakby siłą lub determinacją wydarł losowi zwycięstwo, gdy tymczasem szczęśliwy rzut sztonami nie był niczym więcej, jak tylko udaną próbą wykorzystania chwili własnej bezradności. Otwarcie książki zaś wiązało się z ryzykiem zupełnie innej miary. Otwierając książkę, nie tylko stawał się bezradny, nie tylko oddawał ileś tam zazdrośnie strzeżonych uderzeń serca władającemu piórem obcemu człowiekowi, lecz pozwalał samego siebie napisać. Czymże jest bowiem lektura księgi, jeśli nie ciągłym poddawaniem się nieprzewidywalnym kaprysom duszy jej autora?” Richard Scott Bakker książka The Warrior Prophet The Warrior Prophet
„A może, w co chętniej wierzył Achamian, wybrańcami byli ci, którzy się wahali. Często myślał o tym, że wabik fałszywej pewności jest najbardziej narkotyczną i destrukcyjną ze wszystkich pokus. Kto czynił dobro, tkwiąc w niepewności, czynił dobro bez obietnicy nagrody… Może więc samo zwątpienie było kluczem?To pytanie – co zrozumiałe – musiało pozostać nierozstrzygnięte. Jeżeli szczere zwątpienie rzeczywiście miało być warunkiem odkupienia, mogli go dostąpić tylko ludzie nieznający odpowiedzi.” Richard Scott Bakker książka The Warrior Prophet The Warrior Prophet