„To nie z myśli, mój drogi, robi się wiersze. Robi się je ze słów.”

„Wszystko, co robimy, robimy z myślą o Polsce.”

„Umarła żona. A od sadu
Przez okna wczesny wieczór szedł.
Dźwięk moich słów, mój lekki wiersz
Kadzidłem przepływały nad nią.”

„Nie myślę, żebym robił coś złego. To, co robię, to tylko śpiew i muzyka.”

„U nas na wsi był wariat. Nic nie robił, bo do niczego się nie nadawał. Nawet krowy nie umiał upilnować. Żył bez domu i bez rodziny, tylko z tego, co mu ludzie dali. To co on robił, jak on nic nie robił? O czym on myślał? O czym on mógł myśleć, jak nic nie umiał i nic nie robił? On myślał tylko o myśleniu, on myślał tylko o myślach. A czy on był mądry? Nie, on głupi był. On był wariat.”

„Starałem się zawsze, by mój ostatni wiersz był lepszy od najpiękniejszego wiersza świata, tzn. od mojego poprzedniego wiersza (…). Z początku porównywałem siebie do Największych. Myślę teraz, że dobrze jest ustawiać siebie od razu najwyżej.”

„Kiedy przyjaciółka Basia nauczyła mnie, jak się masturbować, robiłam to właśnie przed jego zdjęciem. Miłosnych wierszy Majakowskiego uczyłam się na pamięć.”

„Nie chciałbym iść tak daleko, ale myślę, że to jest droga do politycznego samobójstwa – to, co robi Jarosław Kaczyński. Samobójstwa nie tylko tego zasłużonego i przed '89, i po '89 roku polityka, ale droga do samobójstwa całej jego formacji politycznej.”

„Problemem w moim życiu i w życiu innych ludzi nie jest brak wiedzy, co robić, ale nie robienie tego.”

„Jaką cudowną rzeczą jest oko! Swoje uważam za prawdziwy miękki aparat fotograficzny, który robi zdjęcia nie świata zewnętrznego, lecz mojej najtwardszej myśli i myśli jako takiej.”