„Nie chciałam wiedzieć.
Żyłam w wymyślonym świecie.
Umieram z miłości.
Umieram z braku miłości.
Dogorywam.
Dzień po dniu, noc po nocy.
Każdy ranek jest zaskoczeniem.
Jeszcze nie?
Jeszcze jeden dzień?
Dzień, po którym znowu będę umierać, i noc, w której czai się śmierć?”

„Dobrowolnie umieramy z miłości każdego dnia – pospolita ta śmierć.”

„Umierać z miłości? Po co, jeśli można żyć z miłości.”

„Jaki dzień w moim życiu był najpiękniejszy? To nie był dzień, to była noc.”

„Póki dzień jasny – miłości złorzeczy, przez noc swój dzienny trud niweczy.”

„Co dzień umierał po trochu, lecz jakże pragnął zatrzymać swoje cierpienie. Człowiek żyje dopóty, dopóki cierpi.”

„Jeśli jest noc, musi być dzień, jeśli łza – uśmiech.”

„Dzień bez słońca jest jak, no wiesz, noc.”

„Kiedy mówi się o początkach czegoś, zawsze wspomina się pierwszy dzień, podczas gdy powinna się liczyć pierwsza noc, gdyż to ona warunkuje dzień, gdyby nie noc, panowałaby wieczna noc.”

„Jeśli zdołasz przetrwać noc, dzień będzie jaśniejszy.”