„Sumienie nie działa jak bezbłędna maszyna. Jest to sprawność, cnota, którą trzeba z największą starannością pielęgnować, jak najcenniejszą, subtelną roślinę.”

„Kwaśniewski to ten, któremu wszystko przychodziło łatwo, to ów „złoty chłopak” polskich socjaldemokratów, polityk wielkiej sprawności i na dodatek salonowiec.”

„Największy skarb
Nad perły, złoto, drogie kamienie
Najwięcej cenię – czyste sumienie!”

„Przesada i niestaranność to cechy głupca.”

„Nie potrzebował psychiatry, żeby stwierdzić, iż pisanie miało swoją autoerotyczną stronę – zamiast walić konia, walisz w maszynę do pisania, przy czym jedno i drugie polega na szybkości i sprawności dłoni oraz szczerym zaangażowaniu w sztuce samozaspokojenia.”

„No właśnie… Zawsze byłeś ciekaw, o której straciłam cnotę… Cnotę straciłam o piątej rano… a nie… tak się tylko zaczynała książka… którą z wypiekami na twarzy przeczytałam w wieku piętnastu lat…”

„Uczucia są to banknoty w stosunkach miedzy ludźmi. Wypuszcza się je, dopóki maszyna ta działa. W końcu reprezentują one już tylko fikcyjny metal. I człowiek żyje dalej za te asygnaty.”

„Czasami talent musi być zredukowany do sprawności warsztatowej.”

„Nie miałem prawa istnieć. (…) Istniałem jak kamień, roślina, mikrob.”

„Miał trochę odwagi ten pierwszy facet, który zerwał roślinę, żeby się leczyć.”