„Śmierć rozdaje ciosy. (…) Potężną i bezlitosną pięścią.”

„Dresiarz zamachnął się potężnie. Jakub złapał go za nadlatującą pięść i ścisnął lekko. Viagra czyni Cuda. Nawet wtarta w skórę. Krew i tkanka brzyznęły aż pod sufit…”

„Chciałbym prosić o przebaczenie wszystkie dzieci, które to oglądały. Nie ma na to żadnego wytłumaczenia. (…) Starałem się go nie słuchać, ale on to powtórzył trzy razy. Wolałbym otrzymać potężny cios w twarz niż słuchać tego.”

„Na pięść, jako argument, bywa też pięść argumentem.”

„Ból nie jest jeszcze śmiercią – przemknęło przez gasnącą świadomość człowieka. Śmierć nie boli. To straszliwe dławienie to życie, męka życia, ostatni cios jaki zadać zdoła.”

„Po co tłuc pięścią w stół, skoro ani pięść ani stół nie są winne.”

„No, cóż… srodze mnie oszukano, wmawiając mi, że cios, który zadam, ucieszy lud. Teraz sam lud daje konie, żeby zamęczyć mnie na śmierć.”

„Nie martwcie się – jutro rozewrą pięści! [ilekroć witano go z zaciśniętymi pięściami. ]”

„Używając terminologii bokserskiej… cios za cios.”

„Uderzony czas oddaje, cios za cios.”