„Dlaczego jest niewiara gdy wszystko być może.”

„Wiara, która nie jest stale wystawiana na możliwość niewiary, nie jest wiarą, ale zwykłą wygodą.”

„Wiara, która nie wątpi jest martwą wiarą.”

„Modlitwa jest aktualizacją wiary: modlitwa bez wiary staje się ślepa, wiara zaś bez modlitwy się rozpada.”

„Wieczorem zaczęło się kuszenie innego rodzaju, pomiędzy 8 a 9, gdy czytałem o cudach Bożych uczynionych przez Mojżesza. Poczułem, że miesza się w to trochę mój umysł i że nie mogę zdobyć na tak mocną wiarę, jak należy. Wierzyłem i nie wierzyłem zarazem. Pomyślałem, że to dlatego aniołowie i Bóg ukazują się pasterzom, a nie filozofowi, który pozwala, aby brał w tym udział jego rozum. Zawsze bowiem można zadać pytanie: dlaczego [Pan] musiał się posłużyć wiatrem, żeby ściągnąć szarańczę, dlaczego zatwardził serce Faraona, zamiast działać od razu, i tym podobne, które – choć w duchu się z nich śmiałem – sprawiały, że moja wiara nie była dość mocna.”

„Nie do wiary. Nie do wiary. Piłka nożna. Jasna cholera!”

„Niewiara przetrwać może więcej niż wiara, bo żywi się zmysłami.”

„Nie chcę być przywódcą tradycjonalistów i nim nie jestem. Dlaczego? Dlatego, że jestem tylko skromnym katolikiem, owszem kapłanem, owszem biskupem, ale w takiej samej sytuacji, jak wy, tak samo reagujący na burzenie Kościoła, na burzenie naszej wiary, na ruiny, które piętrzą się przed naszymi oczami.”

„Według mnie korzenie stanowi wiara – odpowiedziała po cichu.
– Wiara w moją religię, nawet jeśli nie ja ją wybrałam… Ale liczy się także wiara w siebie, wiara w ludzi, których spotkasz. To będzie twoja prawdziwa rodzina.”

„Nie jest tak, że gdy ktoś traci wiarę, można lekceważąco powiedzieć: „To nie była prawdziwa wiara, prawdziwej wiary się nie traci”. Wiarę prawdziwą też można stracić. Traci się ją wtedy, gdy niszczeje naturalne podłoże, które łaska ma uszlachetnić.”