„Koran nie może równać się z Biblią, już nawet tylko jako dzieło literatury (…) – nie ma w nim tej potęgi słowa, jaka bije z niej.”

„W Koranie słowo „Bóg” (pisane z dużej litery) nie występuje. Występuje słowo „Allah”. W polskim tłumaczeniu Koranu wszędzie jest słowo „Bóg”, ale w tłumaczeniu angielskim jest w tych miejscach „Allah”. O bogach czy bóstwach mówi się w odniesieniu do tych bytów, których wyznawczy islamu nie uznają za Allaha. Mamy tu do czynienia z pewną manipulacją. Gdy chrześcijanin czyta Koran i wynika mu z tej lektury, że wciąż jest mowa o Bogu inaczej go odbiera niż gdyby tego słowa tam nie odnajdywał, a uzyskiwał informacje wyłącznie o Allahu.”

„Słowo Boże nie jest informacją. To nie jest Biblia na półkę. To nie jest gadżet. Tylko to słowo jest faktycznie usłyszane, które wydaje owoce.”

„Literaturze nie są potrzebni wielcy pisarze, ale wielkie dzieła.”

„U ludzi marne słowo jest także potęgą.”

„Jeśli człowiek i świat w swej nieudanej postaci pochodzą od Boga, to może i inne Jego dzieła są także niedoskonałe, na przykład Biblia czy Kościół.”

„Literatura: szlifiernia słowa pisanego.”

„Jaka to potęga i moc modlitwy, jeżeli się szczerze zwrócić do Pana Boga i w pokorze błagać Go o Miłosierdzie.”

„Tłumacząc dzieło Adama Mickiewicza chciałem powiedzieć Polakom, że Wietnamczycy bardzo lubią kulturę i literaturę polską. Chciałem jak najlepiej przekazać swoim rodakom te najcenniejsze dzieła literatury polskiej, żeby lepiej zrozumieli ten kraj.”

„(…) trzy czwarte literatury science fiction na świecie ma odnośniki do dzieł Lema.”