„W końcu nadszedł dzień rozdania świadectw. Odbył się z tej okazji bal w sali gimnastycznej dziewczyn. (…) Stanąłem w ciemnościach, zajrzałem przez okno zasłonięte siatką i dopiero się zdziwiłem. Dziewczyny wyglądały bardzo dorośle, po prostu prześlicznie. Miały na sobie długie suknie i wszystkie były piękne. Ledwo je poznałem. Chłopcy w smokingach też wyglądali ekstra. Tańczyli wyprostowani, każdy z dziewczyną w objęciach, i wtulali twarze we włosy partnerek. (…) Partnerzy rozmawiali bez żadnego skrępowania. Wszystko odbywało się normalnie i kulturalnie. Gdzie oni się nauczyli rozmawiać i tańczyć? Nie umiałem ani jednego, ani drugiego. Każdy człowiek umiał coś, czego ja nie potrafiłem. Dziewczyny były ładne, chłopcy przystojni. Bałbym się choćby spojrzeć na którąś z tamtych dziewczyn, a co dopiero być z nią blisko. Nie było mowy, żebym popatrzył dziewczynie w oczy albo zatańczył.”
Z szynką raz!
Tematy
dziewczyny , okazja , włosy , dzień , koniec , człowiek , oko , twarz , okno , długie , prosty , piękny , normalna , nadejście , bal , siatka , mienie , świadectwo , banał , spojrzeć , objęcie , smoking , odbyć , drugi , ciemnośćCharles Bukowski 89
amerykański poeta i powieściopisarz 1920–1994Podobne cytaty

„Sztuki piękne wszystkich krajów stanęły twarzą w twarz.”
o pierwszej międzynarodowej ekspozycji sztuki w czasie wystawy przemysłowo-handlowej w Paryżu.
Źródło: „Monitor”, 19 maja 1855, cyt. za: Zdzisław Kępiński, Impresjonizm, Wydawnictwa Artystyczne i Filmowe, Warszawa 1982, s. 28.

„Zasłonięte okna to znak, iż jest się osobą szacowną.”
Chwile wolności. Dziennik 1915–1945 (2007)

Źródło: Płonące naszyjniki Winnie Mandeli, onet.pl http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/swiat/plonace-naszyjniki-winnie-mandeli,1,4254632,wiadomosc.html
Źródło: Craig Staff, Helen Frankenthaler [w:] 501 wielkich artystów pod red. Stephena Farthinga, wyd. MWK, Warszawa 2009, ISBN 9788361065326, s. 473, tłum. Dominika Zielińska, Ryszard Jacoby.