„Kiedy się pojawiał, chciała, żeby czas zwolnił, a gdy odchodził, czuła, że nie może się doczekać następnego razu.”

„Ile wstydu przysparza czasem ciało, które nie maskuje albo nie potrafi maskować emocji. Kto dla zachowania pozorów nie chciałby zwolnić bicia serca albo opanować rumieńców?”

„Ludzie wkraczają w świat innych, a potem odchodzą, czasem spokojnie, czasem gwałtownie, lecz zawsze pozostaje żal.”

„Mało jest mężczyzn, którzy wiedzą, jak zadowolić kobietę, co jej powiedzieć, żeby czuła się tą jedyną na świecie. Nie chcę słyszeć, że jestem fajna i jest fajnie. Ja chcę czuć, jakbym cały czas była na lekkim haju, chcę, żeby moje oczy ciągle błyszczały… Nie ma nic fantastyczniejszego.”

„Uważam za słuszne i ładne odchodzenie z areny we właściwym czasie, a nawet trochę za wcześnie. Byle tylko nie za późno!”

„Bywają dwa rodzaje ministrów finansów: jedni odchodzą w hańbie, a drudzy – we właściwym czasie.”

„Czas przemija, Czas przemija, odchodzi w zapomnienie każda upragniona chwila.”

„Była wdzięczna; po raz od czasu wypadku czuła, że została uratowana przed szaleństwem rozpaczy, jaka ją przytłaczała po stracie Walta.”

„Wena przychodzi i odchodzi. Czasem trzeba na nią po prostu cierpliwie poczekać.”

„Płakać, że to błąd aplikacji to jak płakać nad prędkością światła: radź sobie z *rzeczywistością*, nie z tym, jak chcesz by wyglądała. Teoria i praktyka czasem się ścierają. A gdy tak się dzieje, teoria przegrywa. Za każdym razem.”