
„Jestem pańskim jedynym studentem?”
Surrealistyczna mgiełka, która od początku przenikała całą tę sytuację, teraz spuchła do rozmiarów piramidalnego nonsensu.
– Istotnie. Zapewniam pana jednak, że miewałem gorsze lata. Choć miewałem i lepsze.
Między wierszami