„Początkowo Polacy byli skłonni uważać sprawę Katynia za wymysł niemieckiej propagandy. Teraz jednak powoli skłaniają się ku przedłożonym przez nas argumentom i dowodom.(…) Katyń jest moim zwycięstwem.”

„Argument jest adwokatem dowodu.”

„Argumentów (dowodów) nie należy liczyć, lecz ważyć.”

„Wiedziałam, że w Rodzinach Katyńskich są podziały, ale że aż takie, nie przyszło mi do głowy. (…) Źródła tych podziałów są różnorakie: osobowościowe, ambicjonalne, wynikające z różnego podejścia do sprawy upamiętniania zbrodni, polityczne. Mają też źródło w historii uratowanych z Katynia. Jest też podział na dzieci wojskowych („lepszych”) i policjantów”

„Mieliśmy poszlaki wskazujące, że taki układ istniał. Ale wyłącznie poszlaki. Przez dwa lata nie udało się zebrać dowodów potwierdzających prawdziwość tych poszlak. A staraliśmy się bardzo. Proszę mi wierzyć, że prokuratura pod moim kierownictwem zrobiła wszystko, co było w naszej mocy, aby te dowody znaleźć. Ale się nie dało. (…) Ale dla min. Ziobry brak dowodów nie był wystarczającym argumentem za zamknięciem sprawy. Jego zdaniem, jeśli dowody nie są wystarczające, to trzeba je naginać tak, żeby potwierdziły poszlaki.”

„Tym, których sprawa jest słuszna, nigdy nie brak argumentów.”

„Wiele rzeczy w przyrodzie, w kosmosie i człowieku jest argumentem (lecz nie dowodem!) na rzecz istnienia Boga.”

„Dowody są potrzebne dla osób, które nie znają Boga, bądź są od Niego bardzo daleko. Ktoś, kto jest blisko nie potrzebuje dowodów, również żadne argumenty przeciwko istnieniu nie są w stanie nim zachwiać.”

„Sprawa nasza jest słuszna. Wróg będzie rozgromiony. Zwycięstwo będzie do nas należeć.”

„Religia i nauka, to dwie różne dziedziny, których nie można mieszać, a na pewno szaleństwem jest uprawianie propagandy ateistycznej, używając argumentów z dziedziny biologii ewolucyjnej.”