„Śmierć ego jest właściwą śmiercią. Tylko w niej się budzi wielkie życie. Możemy to nazwać zmartwychwstaniem, choć nie jest to zmartwychwstanie ego.”

„Jego ego zrobiło się tak wielkie, że nie mieścił się w drzwiach.”

„A gdyby na billboardach, zamiast reklam,
pokazywali gwałt, przemoc, smak domów dziecka.
Budziłoby to niesmak? W ogóle byś się przejął.
Nie, skurwysynu, bo ważniejsze jest ego…”

„Co to znaczy, że Chrystus „odkupił” świat? To znaczy, że On kupił całe stworzenie dla siebie. Żeby zrozumieć los tego świata, trzeba rozumieć los Właściciela: życie – śmierć – Zmartwychwstanie.”

„Nikogo nie można nazwać szczęśliwym przed śmiercią.”

„Są takie zjawiska nazwane jak życie, śmierć, wieczność obejmująca to wszystko w dwóch słowach: cała jaskrawość, ale są zjawiska nienazwane jeszcze. Jakie? No właśnie.”

„Życie jest czymś zbyt wielkim, i również śmierć jest czymś zbyt wielkim – nie wypada się nimi bawić.”

„Żyje się po to, żeby
zwyciężyć. Śmierć budzi
się do życia.(…)”

„Jako że nie mamy dzieci, po mojej śmierci cała moja fortuna pójdzie na cele charytatywne (…). Ale nie na wielkie budynki nazwane moim imieniem, tylko np. na dzieci w chińskich sierocińcach. Nie zależy mi na pustej sławie teraz ani po śmierci.”

„Choć już tyle razy przeżyłem mękę i śmierć Chrystusa, nieodmiennie niepokoję się o Jego zmartwychwstanie - jestem przerażony, że w tym roku się to nie uda.”