„Mych starych grzechów szczęściem nikt nie widział,
A więc poproszę o nowy przydział.”
„No i co się tak patrzysz? Nie widziałeś człowieka bez rąk? Taki się urodziłem, kurna jego mać – ręce zakończone tuż za łokciami, szczęście, że chociaż te łokcie są. A żebyś ty brachu widział, jak ja jeździłem na rowerze! Z góry od kościoła zjeżdżałem bez trzymanki, ze sto metrów prawie. No, kiedy mały byłem. Przyjezdne to mnie pokazywały palcami. A co to ja, cudak? Czy to cyrk jaki? A jak w nogę grałem! Masę miałem, to nikt mnie nie mógł ruszyć. Dwie, trzy kiwki i bania! Biegi i skoki też mi dobrze szły. Ale w siatę, w kosza, w pingla – to ja nigdy. W bilarda za to umiem grać i już niejednego frajera opitolilem i stawiać mi musiał. Postawiłbyś i ty kielonka, i piwo. Już się nie bój, potrafię wypić i bez rąk. W domu to mam łyżkę i widelec z rzemykami, które wkładam na te moje popieprzone ręce, i nawet nóż, ale trudno żebym z czymś takim chodził do baru, nie?”
Źródło: Łyżka, widelec, nóż, „Sekrety ŻAR-u” 2005, nr 3
Podobne cytaty
„Spotykam ciebie znów, patrzysz na mnie i widzisz, że czuję to, co ty, albo któreś z nas się myli.”
Źródło: W moim świecie
Whisper – Nawiedzony dom
Źródło: rozdział 17
Źródło: Romans z młotem http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,53662,7075872,Romans_z_mlotem.html?as=3&startsz=x
„Widzieliśmy go podczas dobrych skoków w Zakopanem, a tu… cieniutko, mówiąc krótko.”
o Ruuskanenie.
Skoki narciarskie, Sapporo 2004