„Czasem wystarczy powiedzieć głośno, że się czegoś nienawidzi, i usłyszeć, że ktoś się z nami zgadza, aby poczuć się lepiej nawet w najgorszej sytuacji.”

„Za mało odwagi by czasem wprost coś powiedzieć,
Ale ambicja brała górę, by zostawić to dla siebie,
A dziś za późno, nie umiem tak głośno krzyczeć,
Żebyście tam gdzie jesteście mogli mnie usłyszeć.”

„Aby poczuć, że jesteśmy od innych lepsi, wystarczy wmówić sobie, że ktoś inny jest od nas gorszy.”

„Wystarczy – żeby ktoś zapytał: „Gdzie pańskie poczucie humoru?”, a całe poczucie humoru od razu diabli biorą.”

„Kiedy mężczyzna ma problem, chce, żeby ktoś mu powiedział, jak go rozwiązać. Kiedy kobieta ma problem, chce usłyszeć że ją rozumiesz.”

„Jest między nami wiele ciszy
i bardzo mało słów.
Słów więcej boję się usłyszeć –
powiedzieć: „Mów”…
Nie wiem, co się za ciszą kryje –
nie wiem – czy wiedzieć chcesz.
Więc może lepiej niech okryje
słowa i ciszę zmierzch.”

„Ktoś płakał głośno. Czy to byłem ja?”

„(…) z reguły jest tak w tym kraju, że jak ktoś coś bardzo przyzwoicie zagra, to potem bardzo długo nie gra, ponieważ dobrze zagrał raz i wystarczy.”

„Przyjaciel – ktoś, przed kim można głośno myśleć.”

„(…) w wierze chodzi o zaufanie. Zaufanie, że ktoś nas strzeże. Że ktoś sprawi, by wszystko było dobrze, nawet jeśli w chwili obecnej sytuacja jest tragiczna.”