
„Gryzie mnie jeden problem – powiedział król przełykając solidny kęs pieczeni.”
Zagadnienie, nazwijmy to, ekonomiczne. Jaki mamy deficyt królewien w cesarstwie?
– Myślę, że brakuje dwudziestu, może trzydziestu…
– A gdyby tak nie zabijać krasnoludów, tylko wykradać im kolejne dziewczyny?
– Ale po co?
– Na eksport, ty tępaku!
Cykl Kroniki Jakuba Wędrowycza, Zagadka Kuby Rozpruwacza
Źródło: Jakub Wędrowycz i 7 krasnoludów