„Wszystkim polecamy lekturę tzw. Zasady Szajnfelda, która wejdzie niedługo do kanonu europejskiej filozofii. Te, panie Szejnfeld, a Newton to niby pies? Na pewno wolałby oberwać kijem niż jabłkiem centralnie w czaszkę!”

„W ręce Twoje, Panie, polecam ducha mego.”

„Mieszkańcy Dalekiego Wschodu operują innym kryterium piękna i zła – i jeśli Chińczyk wydaje się nam istotą niepojętą, to dlatego właśnie, że posługuje się odrębnym kanonem wartości, miarą, dla której wzorem nie był Fidiasz i Platon. Nie różni nas struktura czaszki, jakość krwi i rysunek twarzy. Różnią nas zasady wartościowania. Właściwą nam zasadą wartościowania jest Grecja.”

„Żyjemy w świecie rządzonym prawami Newtona, zasadami fizyki Einsteina i logiką Frankensteina.”

„Po morzu trosk żegluje człowiek nieszczęsny, otaczają nas dźwięki syrenich rozkoszy i na kształt wiatrów to z tej to z owej strony biją w nas przeciwności, a my naśladując małżonka Penelopy, wejdźmy w filozofię niby w niezłomne i boskie pęta cnoty.”

„Jabłko jest okrągłe. Kij ma dwa końce. Dlatego jabłko przechodzi z dłoni do dłoni, a kij z pleców na plecy. Wiemy to. Dlatego nie lubimy wybierać, a kiedy już musimy, wolimy jabłko.”

„Nikt nie wejdzie do nieba inaczej aniżeli przez filozofię.”

„Nic mnie tak nie uspokaja, jak całkowite skupienie na kiju i piłeczce. Liczy się tylko i wyłącznie precyzja uderzenia. Reszta przestaje być ważna. Polecam każdemu, kto skarży się na nerwicę i niepokoje.”

„Wolałabym usłyszeć, jak mój pies szczeka na wronę, niż jak mężczyzna zarzeka się, że mnie kocha.”

„Litości. Nie akceptuję tego z szacunku dla piękna języka polskiego. Język jest dobrem narodowym i trzeba szanować jego kanon. Pani minister i już.”