„kochana przynieś mi poranek
i w ślepych oczach zapal światło
wtedy się zbudzę – i zobaczę
że dzień się zbliża – w twojej twarzy
w której rozpoznam swe odbicie”

„Niech nikt, kto przychodzi do ciebie nie odchodzi bez poczucia, że stał się lepszy i szczęśliwszy, każdy powinien zobaczyć dobroć w twojej twarzy, w oczach i w uśmiechu.”

„Miłości nie da się rozpoznać patrząc w taflę,
w której odbiciu wszystko wygląda na łatwe.”

„Twój los jest odbiciem i rezultatem twojego charakteru.”

„Zbudziłam się. Otwarłam oczy.
Dotknęłam świata jak rzeźbionej ramy.”

„Nie wiem, sam już nie wiem,
czy to warto kochać ciebie?
Bez pamięci, tak jak kiedyś
kochać tak, jak ty mnie,
gdy twój dzień był mym dniem.”

„Każdy dzień nas do siebie zbliża…”

„Co dzień jutrzejszy mi przyniesie?”

„Małe serce człowieka,
Krwią swoją żywi światło,
Które kiedyś po wiekach,
Zapali rozumu reaktor.”

„Przez płomienie mogłam widzieć twarz Hugona. Patrzył na mnie. Jego usta wołały moje imię, a w jego oczach dostrzegłam strach, że mnie traci. I wtedy zrozumiałam – możliwe, że po raz pierwszy – że on mnie kochał. I przez maleńką chwilę – Bóg wie, że tylko małą, maleńką chwilę – że i ja go kochałam.”