„Co ci z tego przyjdzie, że nauczysz się podnosić do kwadratu i pierwiastkować trójkąt, jeżeli jakiś terrorysta nagle strzeli ci w łeb?”

„Mierz wysoko – wpajali mu wzniośli nauczyciele. Strzelił im w łeb.”

„Aby ci, w których palnę, prosto w łeb dostali
Kulą z sześciostrzałowej, błyszczącej piosenki!”

„Zawołał donośnym głosem Oddał za mnie życie
Gdybym nie wiedziała, że zaraz potem Zmartwychwstał
Strzeliłabym sobie w łeb.”

„Wy, jako oficerowie, powinniście wiedzieć, że rząd nie może wydać takiego rozkazu. Ale ci, którzy zabili tych młodych ludzi, byli terrorystami.”

„Kiedy religia i polityka jadą na tym samym wozie, ci, co powożą, wierzą, że nic nie może im stanąć na drodze. Zaczynają pędzić na łeb na szyję… i nie pamiętają, że pędzącemu na oślep człowiekowi ukazuje się przepaść, kiedy już jest za późno.”

„Znacie już
Wiersz o abecadle,
Co z pieca
na łeb
Spadło nagle?
Ja
Chcę zwierzyć się z sekretu,
Który dziś wyjawić czas -
Kształty liter alfabetu
Spotka w życiu
każdy z was.”

„Czym się różni gwiazda pop od terrorysty? Z terrorystą można negocjować.”

„Nie każdy muzułmanin jest co prawda terrorystą, ale w każdym razie każdy terrorysta jest muzułmaninem.”

„Terrorysta też ma sympatyków.”