„Jest godzina, która z prochu tworzy twój orszak,
z twojego domu w Paryżu – ołtarz ofiarny twych rąk,
z twoich czarnych oczu – najczarniejsze oczy.”

„Chce raz jeszcze spojrzeć w twoje oczy, poczuć twe usta,
Dotyk twojej dłoni, ciepło twego ciała,
Tak bardzo brakuje mi ciebie, mała.”

„Nie zażywaj prochów. Prochy zmieniają cię w twoich rodziców.”

„Nie mam przyjaciół. Gadanie o przyjaźni to kupa g…. Miarą twojej wartości w oczach innych jest sukces twojego ostatniego filmu.”

„Ta łza, co z oczu twoich spływa,
Jak ogień pali moją duszę…”

„Jeśli na progu twego domu znajdziesz bukiet ulubionych kwiatów bez bilecika, to wiesz na pewno, że jest on od twojego przyjaciela.”

„Zastanawiam się, co się dzieje w twoim umyśle. Czasami mówi się, że miłość jest ślepa.. Może to dlatego, że kiedy pierwszy raz zwariowałem, na punkcie twoich oczu… Ty nie zauważyłaś znaku…”

„Biała Topolo pielęgniarko
przytul kamienie
naszych głów
do Twych kołysek. (…)
Białodrzewiu
chodź z nami
wzwyż
Twoich duchów
w czarnym lesie.”

„Nie wychodź z domu bez miecza – twojego intelektu.”

„Jeden dzień w przybytkach Twoich lepszy jest niż innych tysiące. Błogosławiony, który mieszka w domu Twoim, Panie, nieustannie Cię wychwala.”